Dr Mariusz Kanturski z Wydziału Przyrodniczego Uniwersytetu Śląskiego został powołany przez Radę ds. Badań Naukowych Litwy (Research Council of Lithuania) na międzynarodowego eksperta do ewaluacji wniosków grantowych. Entomolog, który jest również członkiem redakcji prestiżowego czasopisma „Scientific Reports”, opowiada o tym, dlaczego międzynarodowa widzialność jest ważna z perspektywy naukowca i w jaki sposób można ją budować.
Jak wyjaśnia dr Mariusz Kanturski, większość badaczy, w tym entomolodzy, może wybrać jedną z dwóch naukowych ścieżek. Pierwsza z nich opiera się na stosowaniu tradycyjnych, znanych od dawna i przetestowanych metod badawczych. Druga u podstawy ma wiedzę z zakresu nowoczesnych, zaawansowanych technik pozwalających odkrywać zupełnie nowe metody i weryfikować otrzymane dotychczas wyniki analiz.
Naukowiec postanowił łączyć obie ścieżki, prowadząc zarówno entomologiczne badania morfologiczne, jak i molekularne.
– Muszę oczywiście wziąć pod uwagę zakres wybranego tematu badawczego, dostępne środki finansowe oraz aparaturę. Przy czym ostatni z wymienionych czynników może nie ma aż tak dużego znaczenia, ponieważ wiele możliwości daje współpraca z innymi krajowymi i zagranicznymi ośrodkami naukowymi, którą sobie zresztą bardzo cenię. W swojej pracy badawczej stawiam przede wszystkim na współpracę – mówi naukowiec.
Entomolog podkreśla również znaczenie planowania publikacji prezentujących wyniki badań. Przygotowuje je z myślą o czasopismach naukowych znaczących na arenie międzynarodowej, bo przecież one są najczęściej czytane i cytowane przez ekspertów reprezentujących daną dyscyplinę naukową. Być może to właśnie publikacja kilku artykułów w prestiżowym „Scientific Reports” sprawiła, że naukowiec został powołany na członka redakcji tego periodyku na wniosek redaktora Richarda White’a. Nawiązywaniu współpracy służą również prezentacje wyników badań podczas międzynarodowych konferencji naukowych.
– Takie wyjazdy sprawiają, że wyzbywamy się kompleksów naukowych. Prowadzimy rozmowy z naszymi kolegami ze Stanów Zjednoczonych czy z Chin i dowiadujemy się, że wyniki naszych badań mają duże znaczenie na arenie międzynarodowej. Zespół naukowy zoologii Uniwersytetu Śląskiego w zakresie prowadzonych badań entomologicznych znajduje się w ścisłej czołówce światowej. Słyszę to od naukowców, z którymi współpracuję – podkreśla badacz.
Oprócz publikacji wyników badań i uczestnictwa w konferencjach naukowych istotne jest też ubieganie się o dofinansowanie planowanych badań.
– Dużo się uczę, przygotowując kolejne wnioski grantowe. Moja promotorka prof. Karina Wieczorek zawsze powtarzała, że recenzent danego wniosku niekoniecznie musi być ekspertem w reprezentowanej przeze mnie dyscyplinie naukowej. W związku z tym powinienem uwzględniać nie tylko opis metodologii czy uzasadniony kosztorys badań, lecz również pamiętać o jasnym sposobie komunikowania przedmiotu swoich badań. I o tym, że negatywnie oceniony wniosek nie oznacza końca świata. To ważna lekcja – mówi dr Mariusz Kanturski.
Dbanie o umiędzynarodowienie wyników prowadzonych badań zaowocowało także nawiązaniem współpracy entomologa z Radą ds. Badań Naukowych Litwy. Przedstawiciele Uniwersytetu Wileńskiego zwrócili się do niego z prośbą o przesłanie spisu dorobku naukowego, po czym naukowiec został powołany na międzynarodowego eksperta do ewaluacji wniosków grantowych na Litwie.
– Obecnie do oceny przydzielono mi już kilka zgłoszeń, przy czym zakres tematyczny jest szerszy niż moje naukowe zainteresowania. Tym bardziej jest to dla mnie wyróżnienie. Z jednej strony cieszę się, że inni naukowcy doceniają mój dorobek naukowy, z drugiej czuję spoczywającą na mnie odpowiedzialność za wykonywaną pracę – mówi naukowiec. – Jest to cenne doświadczenie: mogę zobaczyć, jak wygląda proces ewaluacji od drugiej strony. Co więcej, ocenione wnioski będą jeszcze dyskutowane podczas panelu eksperckiego w Wilnie w styczniu 2020 roku, w którym wezmę udział. Jest to kolejna ścieżka budowania międzynarodowej widzialności swojej działalności naukowej, a co za tym idzie: również całego Uniwersytetu Śląskiego, który reprezentuję – podsumowuje badacz.