Wspomnienie

W 5. ROCZNICĘ ŚMIERCI PROFESORA STANISŁAWA GRZESZCZUKA (1934-1999)

1.

20 października br. minęła piąta rocznica śmierci Śp. Stanisława Grzeszczuka, profesora Uniwersytetów Jagiellońskiego i Śląskiego. Zmarły miałby 70 lat w dniu 11 listopada br. Wiemy, jak wielką stratę ponieśliśmy i czym by w ciągu minionych pięciu lat S. Grzeszczuk mógł wzbogacić naukę polską. Może byłaby to wielka monografia literatury sowizdrzalskiej, fenomenu naszej szesnasto- i siedemnastowiecznej literatury. Zmarły miał w tej dziedzinie największe i najtrwalsze osiągnięcia naukowe. Dość przypomnieć Błazeńskie zwierciadło. Rzecz o humorystyce sowizdrzalskiej XVI i XVII wieków1. Było to dzieło trzydziestoparoletniego docenta, który niedługo po habilitacji zadziwił świat naukowy i kulturalne środowisko polskie najlepszą swą książką - książką życia! Wymieńmy inne jeszcze studia z tego kręgu, np. Nazewnictwo sowizdrzalskie2, Antologia literatury sowizdrzalskiej w opracowaniu i ze wstępem S. Grzeszczuka; Nobilitacja Albertusa. Z pogranicza historii i folkloru3, wreszcie Staropolskie potomstwo Sowizdrzała. Plebejski humor literacki4. Ponadto ukazało się kilkanaście rozpraw podejmujących szczegółowe zagadnienia poetyki i ideologii literatury sowizdrzalskiej. Przy interpretowaniu twórczości polskich sowizdrzałów, szczególnie trafna okazała się koncepcja "świata na opak". Dorobek spory! Stanisław Grzeszczuk - powiedzmy sobie to wreszcie - był wielkim kontynuatorem dzieła życia Karola Badeckiego!

Bardzo ważnym etapem w życiu profesora Grzeszczuka było objęcie stanowiska wpierw wicedyrektora, a następnie dyrektora Biblioteki Jagiellońskiej. Jako dyrektor podjął cały szereg decyzji zmierzających do udoskonalenia "Biuletynu Biblioteki Jagiellońskiej", jak i monumentalnego "Katalogu czasopism polskich" (1974-1986). Pomińmy ogromny dorobek profesora Grzeszczuka w postaci licznych wydawnictw popularnych i naukowych (poświęconych Janowi Kochanowskiemu, Łukaszowi i Krzysztofowi Opalińskim, Adamowi Naruszewiczowi i in.) oraz edycji tekstów staropolskich, antologii.

Stanisław Grzeszczuk, jako wykładowca w WSP w Rzeszowie, stworzył podwaliny pod rozwój literatury staropolskiej na Uniwersytecie Rzeszowskim. Opublikował ponad 21 tomów skryptów, wyborów tekstów staropolskich i oświeceniowych. Wydawane w Rzeszowie Materiały do studiowania literatury staropolskiej5 miały wiele wydań i były wykorzystywane przez studiujących, zwłaszcza zaocznie lub wieczorowo, na różnych uczelniach Krakowa, Kielc, Katowic. Był znakomitym wykładowcą. Niestety, studenci Wszechnicy Jagiellońskiej nie mieli możności słuchać Jego wykładów z literatury staropolskiej.

Jako wicedyrektor Biblioteki Jagiellońskiej,

Prof. dr hab. Stanisław Grzeszczuk
Prof. dr hab. Stanisław Grzeszczuk
wspólnie z dyrektorem J. Baumgartem, zorganizował studia bibliotekoznawcze, których był kierownikiem, najpierw Zakładu, a później Katedry Bibliotekoznawstwa i Informacji Naukowej. Jeszcze raz - w roku 1994 - przyszło profesorowi organizować nową placówkę w Instytucie Filologii Polskiej - Katedrę Edytorstwa i Nauk Pomocniczych. Energicznie zabrał się do stworzenia naukowego zaplecza dla nowo powołanej katedry. Na zjeździe polonistów w Warszawie w 1995 roku wygłosił programowy referat zatytułowany Bibliografia i edytorstwo w programach uniwersyteckich i pozauniwersyteckich. Organizował też ogólnopolskie konferencje i wygłaszał na nich referaty o roli nauk pomocniczych i edytorstwa naukowego w kształceniu polonistów. Konferencje odbywały się w maju i w grudniu 1998 r. w Zakopanem. Jest to fakt niezwykle wzruszający, ponieważ działo się to na rok przed śmiercią, ciężko już chorego profesora.

Dziełem zamykającym życie naukowe i wydawnicze profesora Grzeszczuka jest Książka polska w ogłoszeniach prasowych XVIII wieku6, której był współautorem. Stanowiła ona wynik wieloletniej pracy zbierackiej i dokumentacyjnej, wykonywanej przy pomocy elektronicznych środków gromadzenia, która miała być podstawą rozległych koncepcji badawczych dotyczących XVIII wieku.

2.

Profesor Grzeszczuk już w latach 60-tych współpracował na różnych polach z WSP w Katowicach (m.in. recenzował prace doktorskie o W. Roździeńskim i W. Potockim), a później z Uniwersytetem Śląskim. W roku 1967 w Podkomisji Śląskiej Oddziału PAN w Krakowie wygłosił, jeszcze jako docent, rewelacyjny wykład zatytułowany Paradoksy "Wyprawy Plebańskiej". Wyprawa Plebańska została odczytana

".[...] już nie w kontekście genezy, lecz w kontekście poetyki błazeńskiego nurtu literatury staropolskiej, Wyprawa plebańska ośmiesza uchwałę zjazdu łęczyckiego, ukazując opłakane skutki realizowania jej postanowień przez duchownych, którzy działali wprawdzie w najlepszej mierze, ale i z kompletną nieznajomością spraw wojskowych. Broni więc interesów uboższego duchowieństwa i literackimi środkami uzasadnia wypowiedziane przez Plebana przekonanie o więcej niż skromnych rezultatach obciążenia kleru na rzecz obrony państwa: "I tą wyprawą naszą, wątpię, by wskórali [...]. Dzięki postaci Albertusa Wyprawa jest czymś więcej niż broszurą polityczną o doraźnym użytku. Stworzyła bowiem nie tylko jedną z najpopularniejszych oryginalnych postaci literackich (i teatralnych?) w piśmiennictwie dawniejszym, ale też przyniosła plebejską ocenę mitów feudalnych, sparodiowała mit rycerski. Albertus, programowa oferma, plebejski antybohater, najpierw zgodnie z zasadniczą funkcją ideową Wyprawy, parodia żołnierza plebejskiego, stał się i w następnych wcieleniach, i w recepcji parodią żołnierza w ogóle a karykaturą pospolitaka w szczególności"7.

Profesor Grzeszczuk był związany koleżeństwem i przyjaźnią z wieloma nauczycielami akademickimi z Wydziału Filologicznego i Instytutu Filologii Polskiej, którzy budowali nowy organizacyjnie kształt humanistyki i polonistyki na Śląsku.

W latach 80-tych Profesor przyjeżdżał na wykłady i seminaria magisterskie do Sosnowca, w którym mieścił się wówczas Wydział Filologiczny. Jako kierownikowi studiów bibliologicznych na UJ, bliskie było mu m.in. środowisko nowo powstałego kierunku bibliotekarskiego na Uniwersytecie Śląskim. Związki ze Śląskiem i jego uniwersytetem oraz środowiskiem naukowym zaowocowały z czasem opublikowaniem w katowickim wydawnictwie "Śląsk" książki W stronę Kochanowskiego. Studia, charakterystyki, interpretacje8, w której zamieścił m.in. referat wygłoszony w Sosnowcu na sesji barokowej O potrzebie badań nad twórczością Wacława Potockiego9. W książce o Kochanowskim umieścił szkic recenzyjny Dzieje piśmiennictwa starośląskiego, w którym scharakteryzował wydane w roku 1965 Dzieje piśmiennictwa śląskiego Wincentego Ogrodzińskiego. Recenzja była bardzo surowa, publikację opisano w niej, jako anachroniczną metodologicznie i problemowo. Recenzent dostrzegał w niej strukturę bibliografii rozumowanej, przewidywał, że "nowa książka o piśmiennictwie śląskim, jaka niewątpliwie wcześniej czy później powstanie, musi uwzględnić nie tylko narosły materiał, ale musi mieć po prostu inną strukturę naukową, inną jakość". W innym miejscu recenzji złagodził nieco swe sądy, pisząc: "Jest taką "książką podręczną, informacyjną dla studiujących naukowo dzieje rozwoju piśmiennictwa" [Korbut], tym razem śląskiego, jest praca Wincentego Ogrodzińskiego. W tym kontekście nabiera wyrazu i paralela z Korbutem, i sens układu wewnętrznego dzieła". Książka informacyjna, "ale jest też tylko katalogiem i to pomyślanym bardzo nienowocześnie i bardzo nieprzejrzystym". Domagał się recenzent "oceny dziejów piśmiennictwa śląskiego z punktu widzenia jego wkładu [...] w kulturę polską, a wkład ten nie zawsze był tylko partykularny. Śląsk nie zawsze tylko czerpał z kultury polskiej, lecz wnosił do niej także wartości nowe i swoiste, wzbogacał ją niejednokrotnie". W końcowej części swego omówienia Grzeszczuk wskazał szereg niedociągnięć książki, mianowicie nie było w niej wzmianki o odkrytej przez R. Ganszyńca pieśni pijackiej z terenu Śląska, a także przepięknej kolędy ilustrującej "przejmujące świadectwo niedoli i poniżenia wędrujących chłopiąt, przepędzanych i ośmieszanych z powodu swego śląskiego pochodzenia. Świadectwo to spraw i konfliktów niepodejrzewanych nawet przez badaczy, a przez to tym bardziej godnych uwagi."10 Upomniał się też o przeoczony przez wydawców dzieła Ogrodzieńskiego tekst - Polak w Śląsko, wydany w 1939 roku przez Romana Pollaka, jak i sporą listę braków bibliograficznych z okresu powojennego.

Dalszym dowodem na to, że Grzeszczuk bacznie obserwował życie naukowe na Śląsku jest recenzja Z bibliofilskich znalezisk: "Jantaszek z wojny moskiewskiej" (1661). Tekst starodruku został zakupiony w 1962 roku przez Bibliotekę Śląską i wydany przez Józefa Mayera w Wydawnictwie "Śląsk". Wydanie to miało charakter naukowy. Grzeszczuk wysoko ocenił walory literackie Jantaszka. "Dzięki tym właściwościom literackim jest on godny pamięci i uwagi o stopniu nierównie większym niż liczne nowoczesne wierszowane gazety i propagandowe czy kronikarskie poematy epickie. Obecne wydanie jest najlepszym świadectwem uznania, na jakie tylko Jantaszek zasługuje, i najlepszym środkiem podtrzymania pamięci o nim. Literaturze staropolskiej przybył ważny, ciekawy i budzący zainteresowanie utwór. Dzięki pracom Józefa Mayera nie jest to już utwór "nieznany"". Książka Grzeszczuka miała drugie wydanie pod nieco zmienionym tytułem Kochanowski i inni11.

Już wówczas S. Grzeszczuk, od lat zajmujący się pracą zbieracką i dokumentacyjną zajmująca się głównie ogłoszeniami prasowymi z wieku XVIII, przypomniał nowymi, świetnie napisanymi szkicami, że ciągle jest znakomitym badaczem i interpretatorem literatury staropolskiej, a nie uczonym-dokumentalistą.

3.

Profesor Grzeszczuk był zauroczony postacią Walentego Roździeńskiego i jego dziełem Officina ferraria abo huta i warstat szlachetnego dzieła żelaznego12. Indeksy cytowań pokazałyby, że S. Grzeszczuk należy do najczęściej powołujących się na Officinę. Roździeńskiego i jego dzieło wprowadził do swoich badań, w pole refleksji nad literaturą sowizdrzalską. Pragnął też, by szkic o Roździeńskim znalazł się w trzecim tomie Pisarze staropolscy. Sylwetki13; niestety, nie zdążył go wydać.

W 1983 roku Profesor Grzeszczuk recenzował pierwszy tom Studiów bibliologicznych. Książka - czytelnik - recepcja pod redakcją Adama Jarosza14. Napisał recenzję bardzo surowo oceniającą opublikowane w tym tomie prace. Drugim recenzentem był doc. Józef Mayer. Profesor Grzeszczuk nie uznawał "taryfy ulgowej", nawet w stosunku do kolegów i znajomych, toteż tom gruntownie przejrzał, wytykając przeróżne uchybienia. Tekst jednego z autorów, ocenił, jako nadający się do wyrzucenie do kosza na śmieci. Autor zakwestionowanego artykułu poważnie potraktował opinię uczonego i po jakimś czasie przyniósł wersję odmienną. Gdy Profesor, zobaczył już wydrukowany "pechowy" artykuł uśmiechnął się i stwierdził, że ma tu do czynienia z zupełnie innym i przerobionym tekstem. W gruncie rzeczy Profesor Grzeszczuk był zawsze bardzo życzliwy w stosunku do młodych pracowników nauki, a życzliwość swą okazywał dokładnie odczytując teksty oddawane pod jego osąd.

W roku 1996 Stanisław Grzeszczuk objął na Wydziale Filologicznym w Instytucie Bibliotekoznawstwa i Informacji Naukowej UŚ stanowisko profesora zwyczajnego. Kierował Zakładem Nauk Pomocniczych Bibliotekoznawstwa i Informacji Naukowej. Prowadził konwersatoria i seminaria z informacji naukowej i zastosowań komputerów do badań bibliograficznych oraz edytorstwa. Specjalistyczne seminaria magisterskie, humanistyczno-informatyczne cieszyły się zainteresowaniem studentów. Planował też powołanie seminariów doktorskich.

Przeniósł się z Krakowa i zamieszkał wraz z rodziną w Katowicach. Został też członkiem Komisji Historycznoliterackiej Oddziału PAN w Katowicach. Pełnił w swym, bogatym w osiągnięcia, życiu różne funkcje. Wymieńmy najważniejsze.

Stanisław Grzeszczuk był wieloletnim przewodniczącym Kolegium Dyrektorów Bibliotek Głównych Szkół Wyższych, członkiem Kolegium Dyrektorów Bibliotek Centralnych, członkiem Prezydium Narodowego Zasobu Bibliotecznego, członkiem Centralnej Komisji do spraw Tytułu i Stopni Naukowych, przewodniczącym Komisji Edytorstwa i Dokumentacji Komitetu Nauk o Literaturze Polskiej PAN, członkiem Komisji Historycznoliterackiej krakowskiego oddziału PAN i tejże Komisji katowickiego oddziału PAN, członkiem Redakcji Rocznika "Historii prasy polskiej" (1998?-1999). Profesor Stanisław Grzeszczuk był wielokrotnie wyróżniany przez władze resortu szkolnictwa wyższego (1967, 1973, 1978, 1979, 1982). Był bezpartyjny. Został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Odrodzenia Polski (1977) oraz medalem Komisji Edukacji Narodowej. Posiadał także inne liczne odznaczenia.

L i t e r a t u r a

Janusz S. Gruchała: Grzeszczuk Stanisław (1934-1999), historyk literatury polskiej i księgoznawca, profesor uniwersytetu i dyrektor Biblioteki Jagiellońskiej. [w:] Słownik badaczy literatury polskiej, red. Jerzy Starnawski, t. 5, Łódź, Wydawn. Uniw. Łódzkiego 2002, s. 124-129.

Adam W. Jarosz: Stanisław Grzeszczuk (1934-1999). "Rocznik Historii Prasy Polskiej", red. Jerzy Jarowiecki, t. 3, z. 1 (5), Kraków, Wydawn. O\PAN 2000, s. 151-155.

Renarda Ocieczek: Stanisław Grzeszczuk (1934-1999). "Barok", red. Janusz Pelc, t.6, z. 2 (12), Warszawa, Wydawn. Neriton 1999, s. 275-277.




  1. Kraków: WL 1970, s. 454; wyd. 2 zmienione i poszerzone, Kraków, Universitas 1994, s. 409.
  2. Kraków 1966, s. 190.
  3. Wrocław, Ossolineum 1971, s. 204.
  4. Warszawa, PWN 1990, s. 343.
  5. Rzeszów, WSP 1972-1990, cz. 1-2.
  6. 4 tomy wydane w latach 1992-1996, piąty - od lat w druku.
  7. Streszczenia Odczytów Publicznych Podkomisji Śląskiej w Katowicach. R. 3. Red. A. Jarosz, A. Jendrysik, Katowice 1967, s. 8.
  8. Katowice, Śląsk 1981, s. 454.
  9. Pierwodruk w tomie zbiorowym: Wśród zagadnień polskiej literatury barokowej. Cz. 2: Motywy - inspiracje - recepcja, red. Zb. J. Nowak, Katowice 1980, ss. 9-17.
  10. R. Ganszyniec, Echa pieśni goliardowej w Polsce, "Przegląd Humanistyczny" 1930, z. 1, ss. 57-78; z. 2, ss. 161-204.
  11. Katowice, Śląsk 1988, s. 528.
  12. Kraków: U Kempiniego 1612.
  13. T. 1, red. S. Grzeszczuk, Warszawa, Wiedza Powszechna 1991, t. 2 - 1997.
  14. Katowice 1983, s. 122.
Autorzy: Adam Jarosz, Foto: Archiwum Autora
Ten artykuł pochodzi z wydania:
Spis treści wydania
Kronika UŚNiesklasyfikowaneStopnie i tytuły naukoweW sosie własnymWydawnictwo Uniwersytetu ŚląskiegoZ Cieszyna
Zobacz stronę wydania...