REFLEKSJA NAD OCHRONĄ KRAJOBRAZÓW GÓRNEGO ŚLĄSKA

Krajobraz jest pojęciem, które znajduje się w polu badawczym coraz większej ilości dyscyplin naukowych. Obok ujęć klasycznych, traktujących krajobraz w kategoriach fizjonomicznych, rozwijają się ujęcia systemowe, analityczno-ilościowe o wyrafinowanej metodzie opisu. Dochodzi także do próby scalania obu ujęć w genetyczno-historycznym i strukturalno-dynamicznym podejściu, które proponuje w geografii kierunek krajobrazów kulturowych. Ta wielość znaczeń jest przyczyną między innymi braku spójnej i jednolitej wizji zarządzania ochroną krajobrazem.

Górny Śląsk jest szczególnie ważnym regionem w badaniach krajobrazowych. Obszar ten można uznać za modelowy w skali Polski i Europy w zakresie monitorowania skutków stopniowej antropogenizacji przestrzeni oraz w zakresie inicjowania procesów rewitalizacyjnych. W sferze kulturowej natomiast tutejsze krajobrazy cywilizacyjne (nawet przemysłowe) wymagają bardzo precyzyjnej i selektywnej oceny w stosunku do przewidywanych wobec nich form ochrony, jako zabytków dziedzictwa narodowego. Wymaga to podjęcia studiów nad wypracowaniem metody umiejętnej oceny wartości obiektów architektonicznych oraz całych zespołów krajobrazowych naszego regionu.

Rozważania nad problematyką ochrony krajobrazu Górnego Śląska należy rozpatrywać na poziomie dwóch zbieżnych płaszczyzn: przyrodniczej i kulturowej. Tutejszy krajobraz w swej treści, formie, strukturze i funkcji, odzwierciedla długotrwały proces zagospodarowywania przestrzeni przez człowieka. Niezwykle bogate dziedzictwo przyrodniczo-kulturowe regionu (biosfera i abiosfera kulturowa, dziedzictwo zintegrowane, dziedzictwo komponowane), wpływa na proces kształtowania tożsamości regionalnej, a także wpływa na percepcję Górnego Śląska w oczach mieszkańców i przybyszów z innych regionów. Dziedzictwo to skłania do podjęcia ważnych, wielowarstwowych działań w tym zakresie. Współczesne zarządzanie ochroną krajobrazu powinno opierać się o zasady komplementarności ujęć środowiskowych i historyczno-konserwatorskich. Wymaga to opracowania nowej metodologii obszarowej ochrony, na podobieństwo, tej którą wypracowano i zweryfikowano w krajach Unii Europejskiej. Celowe wydają się także równoległe działania edukacyjne i wychowawcze na wszystkich szczeblach polskiej szkoły. Zagadnienia krajobrazowe są także silnie wyeksponowane w założeniach polityki ekologicznej Górnego Śląska, co dowodzi rangi problemu i troski o stan fizjonomii środowiska.

W przestrzeni kulturowej regionu górnośląskiego istnieje materialny zapis genezy krajobrazu. Struktura krajobrazu jest tu bardzo złożona, przez co trudna w interpretacji. Stąd też nasza percepcja środowiska dotyczy jedynie najbardziej powierzchniowej - "czarnej" jego warstwy, którą tworzą w przewadze zabudowania kopalni, hut, kominy, hale fabryczne, osiedla, drogi i setki samochodów. W świadomości społecznej młodego pokolenia zatraca się umiejętność "rozwarstwiania" i "czytania" krajobrazu. Prowadząc zajęcia dydaktyczne z uczniami i studentami zauważamy, że nieczytelne są dla nich nie tylko elementy naturalne środowiska przyrodniczego, takie jak: kuesty, doliny, ostańce denudacyjne, ale i składniki krajobrazu dziedzictwa kulturowego. Jest to oczywiście efekt powszechnej antropogenizacji przestrzeni, ale także niepełnego jak dotąd systemu edukacyjnego.

Warto w tym miejscu zasygnalizować, iż "głębia" krajobrazu kulturowego Górnego Śląska jest niespotykana w skali całego kraju. Każdy element krajobrazu posiada swoją tradycję i przestrzenne uzasadnienie. Całą genezę krajobrazu regionu górnośląskiego należy rozpatrywać jako efekt intensyfikujących się procesów osadniczych, komunikacyjnych i przemysłowych. Znajomość tradycji miejsca stanowi podstawę do właściwego kształtowania obrazu naszej rzeczywistości. W procesie antropogenizacji przestrzeni człowiek nie tylko niszczył przyrodę ale często ją pielęgnował i świadomie kształtował. W historii ewolucji krajobrazu Górnego Śląska można wyróżnić co najmniej dziesięć etapów rozwoju. Przez obszar ten przeszły kilkakrotnie tzw. "rewolucje" osadnicze związane z wprowadzaniem do użytku coraz bardziej represyjnych wobec środowiska technologii wykorzystywania zasobów przyrodniczych. Po etapach wczesnego zagospodarowania tego terenu zwykle występowały okresy przerw osadniczych lub czasowego wyludniania (np. okres wędrówek ludów), w których środowisko przyrodnicze podlegało naturalnej regeneracji. Od X w. n. e. Obszar Górnego Śląska podlega stałej antropopresji, która nasila się od XIX w., przyjmując kulminację w okresie czterech dekad tzw. socjalistycznego uprzemysłowienia.

W trakcie zagospodarowania przestrzeni przyrodniczej dochodziło do przekształceń krajobrazów naturalnych w drodze trzech rodzajów działań człowieka:

  • żywiołowych, które spontanicznie wynikały z określonej sytuacji społeczno-gospodarczej oraz politycznej regionu i Polski (co w rezultacie zwykle doprowadzało do naruszenia naturalnej równowagi w środowisku i tworzył się krajobraz zdegradowany);
  • funkcjonalnych, w wyniku których następowało świadome przeobrażanie środowiska w nawiązaniu do jego charakteru (głównie kultury rolnicze, ale i wczesny okres przemysłowy oraz etap obecny);
  • estetycznych, w wyniku których wprowadzano do krajobrazu lub eksploatowano określone walory środowiska zgodnie z obowiązującymi wymaganiami gospodarczymi lub normami estetycznym. Następowało kształtowanie przestrzeni zgodnie z obowiązującymi stylami architektonicznymi. Działania te powodowały często również efekty uboczne w postaci degenerowania rodzimego krajobrazu poprzez usilne, nieprzemyślane zapożyczanie obcych stylów architektonicznych, co było procesem dość powszechnym w okresie powojennym.

W efekcie, w krajobrazie nawarstwiają się kolejne formacje stylowe, które odzwierciedlają tendencje gospodarcze, materialno-techniczne, obyczajowe, ideologiczne, stylowe, a nawet modę, gust i smak mieszkańców. W ten sposób w krajobrazie Górnego Śląska zapisana jest określona wartość, a problem ochrony krajobrazu kulturowego dotyczy wszystkich materialnych efektów działań człowieka, które przedstawiają sobą niezaprzeczalny walor i decydują o genius loci regionu.

W kręgu specjalistów nauk o Ziemi wykształcił się pogląd, iż ochronę krajobrazu zapewnia ustawa o ochronie przyrody i związane z nią wytyczne o tworzeniu obszarów chronionych. Przekonanie to wynika w dużej mierze z nazewnictwa obowiązującego w stosunku do form ochrony przyrody, wśród których pojawiają się np. parki krajobrazowe, obszary chronionego krajobrazu, rezerwaty krajobrazowe, zespoły przyrodniczo-krajobrazowe. Czy rzeczywiście jest to uzasadnione? Spójrzmy na zagadnienie ochrony krajobrazu na przykładzie Górnego Śląska przez pryzmat obowiązującego ustawodawstwa.

Polityka ochrony przyrody województwa śląskiego podporządkowana jest ustawie o ochronie przyrody z dnia 16 października 1991 r., która jest podstawowym aktem prawnym regulującym kwestie ochrony przyrody w Polsce. Ustawa ta obok wyraźnie sprecyzowanych celów ochrony, uściśla kompetencje organów zarządzających ochroną przyrody, wskazuje na obowiązki organów administracji państwowej i samorządowej wobec ochrony przyrody oraz reguluje kwestie karne za łamanie szczegółowych przepisów ustawy. Ustawa ta po raz pierwszy (w stosunku do ustawy sprzed 40 lat) znowelizowała formy ochrony przyrody wprowadzając obok dotychczas tworzonych parków narodowych i krajobrazowych, rezerwatów, pomników przyrody i ochrony gatunkowej, także stanowiska dokumentacyjne, użytki ekologiczne, zespoły przyrodniczo-krajobrazowe, obszary chronionego krajobrazu.

Obecnie na terenie województwa śląskiego istnieją następujące formy ochrony prawnej w zakresie przyrody:

- 8 parków krajobrazowych, o łącznej powierzchni 234.508,00 ha;

- 58 rezerwatów o łącznej powierzchni 3.541,62 ha;

- obszary chronionego krajobrazu (w tym powierzchnia otuliny parków krajobrazowych) 139.847,00 ha;

- 1098 pomników przyrody;

- 67 użytków ekologicznych o całkowitej powierzchni 824,3 ha;

- 3 zespoły przyrodniczo-krajobrazwe o powierzchni 1347,7 ha .

Spośród pierwszorzędowych form ochrony przyrody w województwie śląskim jedną z liczniejszych grup stanowią rezerwaty przyrody (tab. 1). Spośród 58 rezerwatów przyrody naszego województwa aż 40 to rezerwaty leśne.

TABELA 1

Zestawienie ilości i powierzchni występujących na terenie województwa śląskiego typów rezerwatów

Typ rezerwatu Liczba rezerwatów Powierzchnia rezerwatów (ha)
Leśny 40 1899,86
Torfowiskowy 2 70,49
Krajobrazowy 2 177,43
Florystyczny 5 97,88
Przyrody nieożywionej 3 64,92
Faunistyczny 3 804,74
Wodno-leśny 1 408,88
Krajobrazowo-leśny 2 8,42
Razem 58 3532,62

Jednocześnie w Polsce od 1990 r. obowiązuje nowa ustawa o "ochronie dóbr kultury i o muzeach", stanowiąca, że "przedmiotem ochrony może być krajobraz kulturowy w formie ustanawianych stref ochrony konserwatorskiej, parków i rezerwatów kulturowych". Opracowane przez prof. Gieysztora tezy do tej ustawy zakładają zespolenie ochrony dóbr kultury z planowaniem i kształtowaniem przestrzeni, ochroną środowiska, ochroną przyrody i wprowadzeniem jej do planów gospodarczo-społecznych wszystkich szczebli administracyjnych. Definicję "dobra kultury" rozszerzono w nich o krajobraz kulturowy, przestrzeń historyczną i niematerialne dobra kultury . Ochroną objęte mogą być zatem np. tradycje, obrzędy, zanikające umiejętności i zawody, historyczne nazwy ulic. Zgodnie z przytoczonymi tezami, ochrona krajobrazu kulturowego powinna być zapewniona drogą tworzenia rezerwatów kulturowych (postanowieniem Rady Ministrów), parków kulturowych (postanowieniem właściwej rady narodowej) i stref konserwatorskich (decyzją wojewódzkiego konserwatora zabytków). Tak więc zaczyna powstawać komplementarna wobec ochrony przyrody struktura ochrony środowiska kulturowego (tab. 2).

TABELA 2

Komplementarny system form ochrony przyrody i kultury

Formy ochrony
dla środowiska
przyrodniczego
Formy ochrony
dla środowiska
kulturowego
Pomnik przyrody Obiekt zabytkowy
Rezerwat przyrody i park narodowy Rezerwat kulturowy i pomnik historii
Park krajobrazowy Park kulturowy
Obszar chronionego krajobrazu Strefa ochrony konserwatorskiej

Równoległe istnienie w naszym prawie przywołanych ustaw, stwarza podstawy i realne możliwości sprawnego zarządzania ochroną krajobrazu. Dotychczas brak jednak zintegrowanego systemu ochrony krajobrazów przyrodniczo-kulturowych ze względu na brak rozporządzeń wykonawczych określających konkretne procedury działań. W polityce ochrony krajobrazu pokutuje branżowy sposób zarządzania. Posiada to swój odpowiednik w opracowaniach naukowych. W zakresie nauk przyrodniczych często podejmowane są studia poświęcone pojedynczym wpływom antropopresji na elementy środowiska przyrodniczego i kulturowego, które nie posiadają przełożenia na całościowy, jakościowy obraz regionu. Niewiele jest opracowań podejmujących problematykę materialnych przekształceń fizjonomii środowiska powstałych w wyniku rozwoju np. osadnictwa, przemysłu itp. Tym większa jest obecnie rola opracowań zespołowych i interdyscyplinarnych poświęconych przeobrażeniu i ochronie krajobrazów. Próby takiego ujednolicania działań są trudne, zwłaszcza na obszarze o tak skomplikowanej, wielowarstwowej strukturze krajobrazu jak region górnośląski.

Warto w tym miejscu zwrócić uwagę na dwa ważne dokumenty komplementarne wobec idei ochrony krajobrazu tj. "Założenia polityki ekologicznej Górnego Śląska" oraz "Czerwona lista przyrody nieożywionej Górnego Śląska", które stanowią przykład takich interdyscyplinarnych opracowań.

Podobnie do nie dawna rzecz się miała w zakresie szkolnictwa podstawowego i średniego. W programach szkolnych istniał analityczny sposób przedstawiania i poznawania środowiska przyrodniczego i kulturowego. Wprowadzana od 1999 roku reforma systemu edukacji stwarza nadzieję na nauczanie o krajobrazie w sposób kompleksowy, interdyscyplinarny, syntetyzujący wiadomości i doświadczenia pochodzące z różnych dyscyplin wiedzy. Służy temu zadaniu nie tylko nowy blok przedmiotowy o nazwie "Przyroda", ale również ścieżki międzyprzedmiotowe, które już w swym założeniu mają charakter interdyscyplinarny.

Niniejsza refleksja dotyczy także rozmieszczenia obszarów prawnie chronionych na terenie województwa śląskiego. Warto spojrzeć na mapę przedstawiającą występowanie obszarów chronionych w województwie śląskim. Wynika z niej jasno, iż obszar konurbacji górnośląskiej jest na niej jeszcze "białą plamą". Rezerwaty "Ochojec", "Las Murckowski" i "Segiet", fragmenty parków "Orlich Gniazd" oraz część "Cysterskich Kompozycji Krajobrazowych Rud Wielkich" są chlubnymi wyjątkami. Należy odnotować wzrastającą ilość niższych w hierarchii form ochrony przyrody, tj. użytków ekologicznych i zespołów przyrodniczo-krajobrazowych oraz obszarów chronionego krajobrazu. Ilość ich jest jednak nieporównywalnie mniejsza w stosunku do realnie istniejących interesujących obszarów godnych prawnej ochrony. Ta niewielka ilość obszarów chronionych wynika zapewne z przekonania, utrwalanego przez dziesięciolecia, że na Górnym Śląsku występuje nieodwracalnie skażone środowisko przyrodnicze i zdewastowany krajobraz. Cóż zatem tu chronić? Obecnie nadchodzi czas obalania tego mitu. W regionie górnośląskim składniki przyrodnicze środowiska, za sprawą działalności człowieka, po fazie długotrwałej degradacji wchodzą w fazę regeneracji i restauracji zmierzając do stanu relaksacji i rewitalizacji lub choćby restytucji. Dotyczy to w pierwszym rzędzie składników biotycznych środowiska, ale także coraz częściej wody, rzadziej gleb. W trakcie przeprowadzania inwentaryzacji i waloryzacji przyrodniczych miast i gmin regionu górnośląskiego wielokrotnie wykazywano, że naturalne ekosystemy Górnego Śląska odradzają się, a lista gatunków chronionych jest czasami wyższa niż w Puszy Białowieskiej.

Wraz z wkraczaniem w fazę tercjalną - usługową naszej cywilizacji niepokojące wydają się plany nieprzemyślanego "rekultywowania" przestrzeni. Bezpowrotnie niszczone są stare wyrobiska, jedyne w swoim rodzaju odsłonięcia karbonu produktywnego, zwałowiska, demontowane pierwsze w Europie cementownie, pionierskie huty, szyby kopalń, zabytkowe biedaszyby; giną układy niwowe w obrębie przedmieść. Przestrzeń staje się coraz bardziej sztuczna.

Obecny etap rozwoju krajobrazu, poprzez właściwą ochronę, ma na celu kształtowanie krajobrazu funkcjonalnego i harmonijnego, w którym umiejętnie eksponowane będą walory przemysłowe, usługowe, kulturowe i przyrodnicze. Świadomość takiego formowania przestrzeni bywa jeszcze niewielka u władz lokalnych, ale obecne tempo zmian krajobrazu wymaga szybkiej ścieżki legislacyjnej do zatwierdzania różnych form ochrony krajobrazu (w drodze uznania za zabytek techniki, pomnik przyrody, stanowisko dokumentacyjne itp.). Tworzenie coraz większej ilości takich form ochrony jest istotne nie tylko dla dokumentowania form działalności ludzkiej w postaci bogatego dziedzictwa kulturowego ale i dla długofalowego monitoringu wpływu antropopresji na zróżnicowania siedlisk i wzrostu bioróżnorodności. Już dziś znane są przykłady negatywnego wpływu np. niwelacji terenu (likwidacja niewielkich wyrobisk, warpii) na osuszanie terenu i ubożenie siedlisk. W tym miejscu należy uwypuklić rolę badań aplikacyjnych z zakresu szczegółowych nauk o Ziemi, przede wszystkim prac inwentaryzacyjnych i waloryzacyjnych składników krajobrazu kulturowego, oraz opracowań szczegółowych planów ochrony dla wskazanych form opieki konserwatorskiej. Pomoże to w praktyce ujednolicić i scalić prawnie zalegalizowany dualizm ochrony krajobrazu.. Dlatego sprawne zarządzanie ochroną krajobrazu jest możliwe poprzez budowanie lokalnych strategii z uwzględnieniem interesów publicznych, przyrodniczych oraz kulturowych i powinno opierać się także na świadomej społecznej potrzebie i akceptacji, a przede wszystkim uwzględniać specyfikę i odrębność regionu Górnego Śląska.

URSZULA MYGA-PIĄTEK
Katedra Geografii Fizycznej
WNoZ UŚ, Sosnowiec