Relacja z uroczystości nadania profesorowi Aleksandrowi Abłamowiczowi godności doktora h. c. Uniwersytetu Pikardii w Amiens

OGRODY URODZAJU...

Prof. Aleksander Abłamowicz

24 kwietnia odbyła się w Amiens w Uniwersytecie Pikardii im. Jules Verne`a uroczystość nadania tytułu doktora honoris causa tej uczelni prof. Aleksandrowi Abłamowiczowi, dyrektorowi Instytutu Filologii Romańskiej Uniwersytetu Śląskiego.

Było to ósme najwyższe wyróżnienie naukowe jakie nadał Uniwersytet w Amiens, równolatek naszego Uniwersytetu. Tego samego dnia otrzymał również w Amiens tytuł doktora honoris causa prof. Desh Pal S. Verma (genetyka molekularna, biologia komórkowa i molekularna oraz fizjologia roślin) z Uniwersytetu Columbus - Ohio w Stanach Zjednoczonych.

Dzieli nas dokładnie półtora tysiąca kilometrów, ale łączą zapoczątkowane w roku 1978 - w 10-lecie narodzin obu uczelni, związki współpracy naukowej i wcale dla niej nie obojętne więzi przyjaźni osobistych, ożywia ta sama dynamika właściwa młodym ośrodkom uniwersyteckim i sprawcza wola. Zaczęło się ponad granicami i barierami, dziś tętni w świecie otwartym, jutro winno być jego systemem. W interesie naszym i wszystkich naszych partnerów.

Na zaproszenie naszej uczelni przybył w roku 1978 do Katowic prof. Paul Mayer, wtedy prorektor Uniwersytetu Pikardii do spraw współpracy z zagranicą, człowiek wyjątkowej żarliwości i energii, troskliwy i niestrudzony ojciec współpracy obu uczelni. Na naszym gruncie zetknięcie z partnerem francuskim z natury rzeczy kierowało się ku romanistyce, ale szło od razu dalej - ku germanistyce, to poletko naukowe prof. P. Mayera, ale i w stronę biologii, ochrony środowiska i prawa. Pierwszą umową o współpracy zagranicznej jaką zawarł Uniwersytet w Amiens była umowa z Uniwersytetem Śląskim - pochodzi z roku 1978.
W piątkowe przedpołudnie 26 kwietnia br. przypomniał to z nieukrywaną - jak zauważyliśmy - przyjemnością na zebraniu roboczym dla określenia dalszego zakresu i form współpracy obu uczelni prof. Bernard Risbourg, obecny prorektor uczelni w Amiens, kierujący współpracą z zagranicą. Przewodniczył temu spotkaniu osobiście rektor tej uczelni prof. Paul Personne. Z naszej strony uczestniczyli w nim: prorektor Uniwersytetu Śląskiego prof. Paweł Migula, prof. Aleksander Abłamowicz, prodziekan Wydziału Filologicznego prof. Wiesław Banyś, prof. Magdalena Wandzioch z Instytutu filologii romańskiej oraz piszący te słowa.

To co wysunąłbym na plan pierwszy przed sformułowane na tym spotkaniu tematy i propozycje badawcze, przed zakreślone formy łączenia wysiłków - o tym zaraz - to język i klimat tego dialogu. To było coś więcej niż rzeczowe tylko katalogowanie zespolonych w najbliższym czasie działań, tam dostrzegalna była spontaniczna radość bycia z sobą, pełne wzajemne otwarcie na siebie i pełne po obu stronach uznanie partnerstwa. Są to wartości niezwykle przez Francuzów i Polaków cenione, poszukiwane, pomyślnie wróżące dla przyszłości, ale przecież wypracowane między obu ośrodkami wspólnie w tych latach minionych. Toteż z niezwykłą sprawnością następowało definiowanie kierunków, zakresu i form wspólnych działań obu uniwersytetów.

Relacjonując tu syntetycznie te sprawy, odnotować należy w humanistyce dalsze wspólne badania nad literaturą francuską, ale także podjęcie współpracy na polu językoznawstwa, komunikacji społecznej, sztuk widowiskowych i archeologii, dalej wyraźnie zdefiniowane wspólne tematy badawcze z zakresu biologii i ochrony środowiska, z zakresu prawa cywilnego i międzynarodowego. Osobny przedmiot współpracy mają zasoby biblioteczne i informacja naukowa, ich komputeryzacja.

Jako obszary szczególnego uprzywilejowania widzi się wspólne doktoraty i wspólnych ich promotorów, dla uniwersytetów jest to chleb życia. I tak jak urzekać musiała atmosfera tych kontaktów i tego roboczego zetknięcia dwu uczelni dla zakreślenia wspólnych pól swych działań, tak dopowiedzieć trzeba, bez żadnego zresztą ryzyka, że ich uprawa takie wyda plony jakie ciepło emanować będzie z ludzi, którzy się w tych polach spotkają.
Kompetencje naukowe po obu stronach są niekwestionowane, bez nich nie byłoby o czym mówić, we współczesnym jednak świecie poszukuje się tego czegoś nadrzędnego, ludzkiego ciepła i radości tworzenia. W Amiens zaciągnął Uniwersytet Śląski wielkie zobowiązania także w tej warstwie niepisanej, ale już w toku dotychczasowych kontaktów wyniesionej do naczelnego kanonu. Doktorat honoris causa nadany prof. Aleksandrowi Abłamowiczowi jest także z takiego tworzywa ukształtowany. Wystąpił o ten najwyższy zaszczyt naukowy prof. Paul Mayer, a promotorem doktoratu była dziekan Wydziału literatury Uniwersytetu Pikardii prof. Jacqueline Levi-Valensi. Po uchwale podjętej przez Uniwersytet w Amiens w październiku 1993 zatwierdził ten fakt francuski minister edukacji narodowej, szkolnictwa wyższego i badań naukowych w kwietniu 1995. Przewidzianą na początek grudnia ubiegłego roku uroczystość nadania zaszczytnego tytułu odroczyły strajki, które ogarnęły wtedy Francję.

Ceremoniał francuski odbiega od polskiego, nie ma Gaudeamus, wyróżnieni nie wygłaszają wykładu. Promotor doktoratu honoris causa prof. Abłamowicza - pani dziekan J. Levi- Valensi mówiła nie tylko o dorobku naukowym Profesora, jego badaniach i publikacjach koncentrujących się na największych zjawiskach literatury francuskiej XIX i XX wieku: Charles Baudelaire, Marcel Aym*, Henri de Montherlant, Jules Verne, Boris Vian, Marguerite Yourcenar, Louis Aragon, o jego zainteresowaniach światem powieści, realizmu, noweli i powieści społecznej oraz o bogactwie publikacji z tego zakresu. Badania prof. Abłamowicza kierują się ku temu czego powieść i literatura nauczyć nas mogą o człowieku. Ku napięciom między literaturą a historią. "Jest Pan w najlepszym i pełnym tego słowa znaczeniu humanistą - mówiła prof. J. Levi - Valensi, bo przywiązanym do systemu wartości, w których centrum znajduje się człowiek".

Drugi wątek, na którym skupiła się pani promotor, to energia, determinacja i talent profesora, który kieruje nieustannie swe wysiłki na wychowywanie młodych do samodzielności naukowej i przypomniała tutaj, że powodował, że uczestniczyli oni stale w konferencjach naukowych, organizowanych przez oba uniwersytety i realizowanych po nich publikacjach. Wątek trzeci podniesiony przez promotora to inicjatywy Profesora w rozwijaniu wspólnych badań literackich z partnerami z Amiens i innych uniwersytetów francuskich, co zaowocowało bardzo licznymi publikacjami a także liczne wykłady Profesora na uniwersytetach zagranicznych: Paryż, Lyon, Tours, Saint- Etienne, Limoges, Amiens, ale również poza Francją, bo w Bayreuth i Monachium, Debreczynie, Timi*oarze, Montrealu, Ottawie i Nowym Jorku. Wyraziła na koniec prof. J. Levi-Valensi życzenie, by ten doktorat honoris causa - najwyższe wyróżnienie naukowe, stał się dla prof. Abłamowicza źródłem nowej energii i porywał do nowych wzlotów.

Wręczenie tytułu doktora honoris causa Uniwersytetu Pikardii w Amiens dokonał jego rektor profesor Paul Personne. Wraz z aktem nadania tytułu otrzymał Profesor pamiątkowy specjalny medal i zwyczajem francuskim żółty naramiennik doktorski. W uniwersytetach Francji bowiem żółty kolor przypisany jest do wydziałów literatury.

Tu podjąć chciałbym myśl wypowiedzianą przez rektora Paul Personne`a pod adresem prof. Al. Abłamowicza, że na terenie dla swej dyscypliny pustynnym stworzył ogród urodzaju, stanowi ona bowiem żarliwe wyzwanie dla obu uniwersytetów, by teraz w licznych dalszych dziedzinach z tego potencjału jaki stanowią dziś Uniwersytet Pikardii w Amiens i Uniwersytet Śląski stworzyć prawdziwe i liczne ogrody naukowego urodzaju.