Wspomnienie o Profesorze Douwie W. Fokkemie, doktorze honoris causa Uniwersytetu Śląskiego (4 maja 1931–23 sierpnia 2011)

Prawdziwy Europejczyk

Znałam Go od połowy lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku z licznych publikacji i wystąpień na międzynarodowych kongresach International Comparative Literature Association (w skrócie ICLA), gdzie piastował wysokie i zaszczytne stanowiska – kolejno: wiceprezydenta, prezydenta i sekretarza generalnego. Z tego tytułu otwierał i zamykał wielkie kongresy, podsumowywał i postulował, polemizował i bronił, przeciwstawiał się i podzielał.

Przewodniczył też posiedzeniom licznych Komisji i Komitetów Naukowych, koordynował lub współkoordynował redakcję rozmaitych poważnych czasopism i serii wydawniczych europejskich i pozaeuropejskich, których nie sposób tu wyliczyć.

Na przybyszach z Europy Środkowej i Wschodniej robił duże wrażenie. Wysoki, szczupły, w profesorskich okularkach połyskujących złotymi ramkami, zawsze nienagannie ubrany, władający biegle kilkoma językami, uprzejmy, acz z dystansem, polemista dążący do obiektywizmu i gorący obrońca zasad zachodniej demokracji, był w naszych oczach, jeszcze nie unijnych, lecz tylko środkowo- -wschodnioeuropejskich, ucieleśnieniem ideału prawdziwego Europejczyka.

Karierę naukową rozpoczął od wydania drukiem w 1965 roku kilkusetstronnicowej rozprawy doktorskiej Literary Doctrine in China and Soviet Influence 1956–1960. W następnym roku został wysłany do Pekinu w misji dyplomatycznej. Pracował w ambasadzie królestwa Holandii jako chargé d’affaires w latach 1966– 1968. Kiedy przybył do Pekinu, rozpoczynała się właśnie Wielka Proletariacka Rewolucja Kulturalna. Mimo że nic ówcześnie nie mogło być bardziej oddalone od ideałów demokratycznych zachodniego dyplomaty niż bolszewizm w maoistycznym wydaniu, w kolejnych swoich publikacjach o Chinach pisał w sposób umiarkowany, starając się być obiektywnym i trzymać się faktów.

Po dwuletnim pobycie w Pekinie, dr Fokkema powrócił do pracy naukowej i osiadł na Uniwersytecie w Utrechcie. Zajmował się teorią literatury, historią literatury i literaturą porównawczą. W ślad za formalistami rosyjskimi i strukturalistami czeskimi, kładł zawsze nacisk na literackość utworu, ale uwzględniał i jego kontekst oraz uwarunkowania historyczne. Zajmował się również estetyką recepcji i semiotyką. Z zainteresowań tych wyrosły dwie książki Fokkemy – Theories of Literature in the Twentieth Century: Strukturalism, Marxism, Aesthetic of Reception, Semiotics (1977) oraz Issues in General and Comparative Literature, wydana w 1987 roku w Kalkucie i tylko tam dostępna. Pierwsze z wymienionych dzieł napisał we współpracy ze swoją żoną Elrud Ibsch, też profesorem, tyle że germanistyki. W kolejnej fazie rozwoju swojej twórczości naukowej zwrócili się oboje się ku studiom kulturowym, współtworząc nurt tzw. relatywizmu kulturowego, określany przez komparatystów indyjskich mianem empatycznego, to znaczy wczuwającego się w inne kultury i respektującego ich wartość. Takiemu podejściu sprzyjały liczne pobyty naukowe Fokkemy na różnych kontynentach, w bardzo wielu krajach: w obu Amerykach, w Afryce, Indiach, Kanadzie, Brazylii, Korei Południowej i w Chinach. Chinom bardzo zawsze sprzyjał, wierząc w to, że nadejdzie kres terroru i totalitaryzmu, a wówczas kraje zza żelaznej kurtyny (w ich liczbie także Europa Środkowa i Wschodnia), wyzwoliwszy się od doktryny sowieckiej, wrogiej komparatystyce jako „nauce burżuazyjnej i imperialnej”, będą mogły się włączyć w międzynarodowy dialog na przyjaznej płaszczyźnie ICLA. Zabiegał usilnie o to, z pomyślnym zresztą skutkiem, by literatura chińska i inne literatury orientalne zostały włączone do badań porównawczych tradycyjnie obracających się w sferze zachodniego europocentryzmu.

W literaturze pięknej interesowały Douwe Fokkemę przede wszystkim zjawiska literackie międzynarodowe i transkulturowe. Duże dyskusje wywołała jego niewielka książeczka Literary History. Modernism and Postmodernism (1984), która była ciekawą próbą wytyczenia granic między tymi dwoma nurtami na przykładach wziętych z twórczości najwybitniejszych pisarzy europejskich i amerykańskich. Kontynuacją zaś badań nad modernizmem europejskim było dzieło napisane razem z Elrud Ibsch Modernist Conjectures: A Mainstream in European Literature 1910–1949 (wyd. 1988).

Międzynarodowe Stowarzyszenie Literatury Porównawczej żywo reagowało na nowe zjawiska literackie i kulturowe, pragnęło bowiem być zawsze „a l’heure actuelle”. Fokkema podzielał te ambicje i niebawem stanął w awangardzie przemian, przystępując wespół z holenderskim profesorem Hansem Bertensem do wydania pod egidą ICLA kolektywnego dzieła International Postmodernism: Theory and Literary Practice (1997). Wydanie tej książki poprzedziło zorganizowanie przez Fokkemę kilku konferencji naukowych, których wyniki ukazały się w Approching Postmodernism (eds. D. Fokkema, H. Bertens, 1986) i Exploring Postmodernism (eds. D. Fokkema i M. Calinescu, 1987). Spotkały się one z dobrym oddźwiękiem także w Polsce. Poważnym wkładem Fokkemy do teorii ponowoczesności było opracowanie semiotycznego kodu literackiego postmodernizmu.

W kolektywnym dziele International Postmodernism uczestniczyłam jako autorka artykułu o wynurzającym się ówcześnie w Polsce postmodernizmie literackim. I tak zaczęła się moja z prof. Fokkemą współpraca, która zaowocowała przekładem na język polski wspomnianej już książki Modernizm. Postmodernizm (1994) oraz osobistym udziałem jej Autora w pierwszej w Polsce międzynarodowej konferencji na temat Postmodernizmu w literaturze i kulturze krajów Europy Środkowej i Wschodniej, zorganizowanej przez UŚ w 1993 roku w Ustroniu. Materiały z konferencji zostały opublikowane w kolejnych latach w Katowicach pod moją i Douwe Fokkemy redakcją, w dwóch wersjach językowych – polskiej i angielskiej.

W bezpośrednich kontaktach Douwe okazał się być człowiekiem skromnym, koleżeńskim i bardzo życzliwie odnoszącym się do polskich inicjatyw.

W grudniu 1995 Douwe Fokkema otrzymał doktorat honoris causa Uniwersytetu Śląskiego. Przejawiło się w nim uznanie dla cennych dla polskiej nauki o literaturze impulsów, płynących z Jego prac o postmodernizmie – zjawisku w polskim literaturoznawstwie niezbyt wówczas rozpoznawalnym. Doceniony został także Jego empatyczny relatywizm kulturowy, który umożliwił rozszerzenie granic etnicznych i narodowych komparatystyki, tradycyjnie zachodniocentrycznych.

Po uzyskaniu tytułu doktora honoris causa w Polsce, Douwe rzucił się w wir spraw europejskich, kierując kolektywną pracą Kultura Niderlandów w kontekście europejskim (publikacja ukazała się języku holenderskim) i wydając w Paryżu kolejne tomy z cyklu Teoria literatury we współpracy z Ewą Kushner, Jeanem Bessièrem i innymi wybitnymi komparatystami. W języku angielskim wydał książkę własną Knowledge and Commitment. A Problem Oriented Approach to Literary Studies (razem z Ibsch, 2000).

Objeżdżał też nowe Chiny, w których komparatystyka po zmianach politycznych rozkwitła, w kilku uniwersytetach nadano mu tytuł profesora honorowego. Jego dzieła i publikacje tłumaczone były na 20 języków.

W 2006 roku zyskał w Holandii królewskie odznaczenie Oficera Orderu Orange Nassau. Do końca życia brał aktywny udział w międzynarodowym ruchu komparatystycznym jako honorowy prezydent ICLA.

Tytuł nadany Mu przez UŚ Fokkema cenił wysoko. Kiedy później spotykałam go na kolejnych kongresach ICLA w Hong-Kongu czy w Rio de Janeiro, przedstawiał mnie w towarzystwie jako swoją „matkę”. Gdy jego znajomi obrzucali mnie zdumionym spojrzeniem, jako że byłam rówieśniczką Douwe, śpieszył z wyjaśnieniem „She is my mother of doctor’s degree” (tzn. promotorka-laudatorka), co było poniekąd pretekstem do przypomnienia o tym, że otrzymał doktorat h.c. of Silesia University.

Życzliwości Douwe Fokkemy miałam doświadczyć jeszcze w ostatnich miesiącach Jego życia. Gdy uskarżałam się Mu, że opracowując historię kongresów komparatystycznych ICLA do akademickiego podręcznika UW, przygotowanego pod red. prof. Dąbrowskiego Komparatystyka dla humanistów, mam ogromne kłopoty z pozyskiwaniem akt kongresowych, przyszedł mi z pomocą, trudząc się osobiście wysyłaniem mi pocztą 14 tomów ICLA Proceedings (z kongresów w Nowym Jorku, Monachium, Tokio). Pragnął tylko, by później tomy te zbłądziły pod polskie strzechy naukowe.

Na kilka dni przed śmiercią Douwe otrzymał pierwsze egzemplarze swojej ostatniej książki Perfect Worlds: Utopian Fiction in China and the West, którymi bardzo się cieszył.

Zmarł po ciężkiej chorobie 23 sierpnia 2011 roku. Jaki żal! W Jego osobie straciliśmy uczonego formatu światowego, tytana pracowitości i dobrej woli, który wychodził poza dawne uprzedzenia i torował drogi komparatystyce prawdziwie międzynarodowej, tj. inter- i transkontynentalnej.