Potargować się warto

Udział w targach edukacyjnych jest dla każdej instytucji, zajmującej się kształceniem, wyjątkową okazją prezentacji własnych osiągnięć, zwrócenia na siebie uwagi potencjalnych studentów, a także wymiany doświadczeń pomiędzy uczelniami z różnych krajów. Bezpośredni kontakt z osobami najbardziej zainteresowanymi (uczniami, studentami i ich rodzicami) daje nie tylko niepowtarzalną okazję promocji, ale też dostosowania swojej oferty do ich oczekiwań i potrzeb. Z szansy takiej Szkoła Języka i Kultury Polskiej Uniwersytetu Śląskiego korzystała już wielokrotnie, zdobywając kolejnych studentów i popularyzując w różnych krajach europejskich ideę studiowania w Polsce. W tym roku listopad upłynął pod znakiem udziału w dwóch międzynarodowych wystawach - w Berlinie i Pradze.

Od lewej: Wioletta Hajduk-Gawron i Barbara Marciniak
Od lewej: Wioletta Hajduk-Gawron
i Barbara Marciniak
W dniach 15-17 listopada odbyły się w Berlinie XV Międzynarodowe Targi Językowe i Kulturowe EXPOLINGUA, w których Szkoła Języka i Kultury Polskiej Uniwersytetu Śląskiego uczestniczyła po raz drugi. W czasie tych trzech dni studenci, uczniowie, nauczyciele i wystawcy z Europy, Stanów Zjednoczonych, Kanady, Ameryki Łacińskiej oraz wielu innych stron świata, mieli wspaniałą okazję spotkania i wymiany doświadczeń, związanych z nauczaniem języków obcych. Expolingua to jedyne tego typu targi w całych Niemczech poświęcone językom i kulturom różnych krajów. Każdy zainteresowany w jakimkolwiek stopniu programami wymiany dla uczniów, studentów albo początkujących pracowników różnych branż, mógł tutaj znaleźć coś interesującego. Motto tegorocznych targów brzmiało: "drogi za granicę", bowiem współorganizatorem imprezy była fundacja DAAD (Deutscher Akademischer Austauschdienst), która wspomaga studentów i naukowców, umożliwiając im otrzymanie zagranicznych stypendiów i uczestnictwo w programach wymiany.

Program targów poza prezentacją ofert poszczególnych wystawców, których zgromadziła się w Rosyjskim Domu Nauki i Kultury ponad setka, obejmował również codzienne seminaria, warsztaty i wykłady. Do najważniejszych punktów programu należały: studia i praca za granicą, testy językowe oraz komputerowa nauka języka określana jako CALL (Computer Assisted Language Learning) wraz z wykorzystaniem multimediów i nauczaniem języka przez Internet. Wiele uwagi na odczytach poświęcono nauczaniu języków obcych dla seniorów oraz Europie Wschodniej i wadze programów Socrates-Erasmus lub Leonardo dla kształtowania wspólnej i zjednoczonej Europy. W obliczu wejścia Polski do Unii Europejskiej nie dziwi już zainteresowanie, jakim cieszyła się oferta programu wymiany Socrates-Erasmus, realizowanej również w Uniwersytecie Śląskim, jak i możliwości nauki języka polskiego jako obcego. To bardzo istotne, by Polska była widoczna i zauważalna na targach tego typu i by jej rola w kształtowaniu wspólnego charakteru Europy była coraz bardziej znacząca.

Wiele osób, które kierowały się do stoiska Ambasady Polskiej w Berlinie, gdzie obecna była m.in. Szkoła Języka i Kultury Polskiej, zwracało się do nas z konkretnymi pytaniami i sprecyzowanymi potrzebami, dotyczącymi nauki języka polskiego, bądź jego doskonalenia na semestralnych kursach lub w ramach letniej szkoły języka, kultury i literatury polskiej organizowanej co roku w Filii Uniwersytetu Śląskiego w Cieszynie. Wśród osób zainteresowanych kulturą polską byli nie tylko studenci, ale również nauczyciele języka polskiego, którzy kierowali swą uwagę ku nowym podręcznikom do nauki języka polskiego oraz publikacjom poświęconym polskim tradycjom, zwyczajom i wybitnym twórcom polskiej literatury.

Niemal w tym samym czasie, co targi berlińskie, w stolicy Czech odbywała się impreza o bardzo podobnym charakterze: Międzynarodowe Targi Edukacyjne StudentExpo (14-16.XI). Mimo że jest to również impreza cykliczna (w tym roku organizowana była już po raz dwunasty) Polska uczestniczyła w niej po raz pierwszy. Z inicjatywy Szkoły Języka i Kultury Polskiej UŚ na targach zaprezentowana została oferta edukacyjna Uniwersytetu i samej Szkoły. Do współpracy w promowaniu polskiego szkolnictwa w stolicy Czech zaproszone zostały dwa inne ośrodki: Szkoła Języka Polskiego i Kultury dla Cudzoziemców Uniwersytetu Wrocławskiego i Centrum Nauczania Języków Obcych "Linguae Mundi" z Warszawy.

Udział w praskich targach stworzył możliwość dotarcia do osób autentycznie zainteresowanych nauką języka polskiego lub podjęciem studiów w Polsce. Wśród osób odwiedzających nasze stoisko znaleźli się studenci (nie tylko slawistyki), starający się o stypendia i zbierający informacje na temat zagranicznych uczelni, osoby w różny sposób związane z Polską i zainteresowane możliwością uczenia się języka polskiego, a także odwiedzenia kraju swoich rodziców. Dla większości zwiedzających jednak polskie stoisko na praskich targach było wielką niespodzianką. Wieloletnia nieobecność Polski na tych akurat targach edukacyjnych, znikome zainteresowanie naszym krajem ze strony czeskich mediów, utrwaliły w świadomości mieszkańców Pragi przekonanie, że Polska ma niewiele do zaoferowania. Wiele osób rozpoczynało swoją wizytę na naszym stoisku od pytania: "Czego można się uczyć w Polsce?". Dla części z nich informacje na temat Uniwersytetu, a także całego regionu, miały wyłącznie charakter swoistej ciekawostki, dostarczając podstawowych wiadomości na temat kraju-sąsiada. Innym jednak - nawet jeśli przyszli na targi z zamiarem zgromadzenia informacji na temat możliwości studiowania w jednym z krajów zachodnich - oferta polskiego uniwersytetu podsunęła myśl o studiach w Polsce i specjalizowaniu się raczej w języku polskim niż w którymkolwiek innym języku europejskim. Obecność Polski na targach była bezpośrednim dowodem na to, że nie tylko uczelnie angielskie, amerykańskie, hiszpańskie czy australijskie (prezentacje tych krajów dominowały na tegorocznych targach) mają do zaoferowania atrakcyjne kierunki i gwarancję wysokiego poziomu kształcenia. Jest oczywiste, że sam udział w targach StudentExpo w Pradze nie wystarczy, aby całkowicie zmienić istniejący, a niekorzystny dla Polski, stan rzeczy. Jest to jednak ponad wszelką wątpliwość krok w dobrym kierunku.

Udział w imprezie tego typu stwarza dodatkowo możliwość wymiany doświadczeń z przedstawicielami zagranicznych ośrodków, prezentujących zarówno regularne studia z różnych dziedzin, jak i rozmaite kursy językowe. Dla Szkoły Języka i Kultury Polskiej najciekawszy był kontakt z agencją Channel Crossings z Pragi, oferującą kursy różnych języków zarówno w Czechach, jak i poza granicami tego kraju. Agencja zainteresowała się ofertą Szkoły przede wszystkim z myślą o czeskich biznesmenach, planujących krótsze lub dłuższe pobyty w Polsce i związaną z tym konieczność nauki języka. Możliwość innego rodzaju współpracy pojawiła się dzięki kontaktowi z Western Town College z Vancouver. College prowadzi zarówno kursy języka angielskiego dla studentów polskich, jak i oferuje możliwość regularnej nauki studentom kierunków ekonomicznych różnych polskich uczelni. Dotychczas jedynym polskim partnerem Western Town College jest Wyższa Szkoła Bankowa w Warszawie. Strona kanadyjska dąży jednak do rozszerzenia współpracy z Polską i znalezienia kolejnych partnerów - także na Śląsku. Dotychczasowe kontakty mają charakter jednostronny i zakładają wyłącznie wyjazd polskiej młodzieży do Kanady. W przyszłości planuje się jednak zaoferowanie młodzieży kanadyjskiej możliwości studiów i nauki języka w Polsce.

Pobyt na targach w Berlinie i w Pradze stworzył jednocześnie możliwość spotkania z byłymi studentami Szkoły. Ich entuzjazm i radość ze spotkania były także swoistą reklamą naszej oferty. Nie ulega bowiem wątpliwości, że w osobach naszych byłych studentów (którzy utrzymują kontakt ze Szkołą długo po zakończeniu kursów, a często korzystają z naszej oferty powtórnie) mamy już dziś wspaniałych ambasadorów. Jednym z nich jest bez wątpienia Kateřina Pösingerova, autorka podręcznika do nauki języka polskiego, obecnie pracująca w Ministerstwie Edukacji w Pradze. Pobyt w Berlinie nie byłby tym samym, gdyby nie możliwość spotkania się z uczestnikami letniej szkoły języka, literatury i kultury polskiej w Cieszynie - Jochenem Aulbachem i Lisą Palmes. Dzięki nim mogłyśmy poznawać Berlin i jego zabytki w miłym towarzystwie i usłyszeć wiele ciekawych historii związanych ze stolicą Niemiec. Jochen jest obecnie studentem piątego roku studiów europejskich. Język polski jest jego kolejnym językiem obcym, który może stosować w swojej przyszłej karierze, obok rosyjskiego i węgierskiego. Lisa Palmes zafascynowana językiem polskim właśnie rozpoczęła studia polonistyczne w Berlinie. Również po Pradze oprowadzali nas uczestnicy szkoły letniej - Petra Prikrylova i Ludek Vasta. Oboje uczą się języka polskiego przede wszystkim z sympatii do naszego kraju i jego mieszkańców. Petra mieszka i pracuje w Pradze, ale pochodzi z Czeskiego Cieszyna, gdzie często wraca, odwiedzając swoich rodziców. Ludek - z wykształcenia informatyk, zafascynowany astronomią - dzięki przyjaźni z Polakiem (podzielającym jego zainteresowania) zdecydował się rozpocząć naukę języka polskiego. Za sprawą naszych studentów zobaczyłyśmy nie tylko najważniejsze zabytki Pragi. Dotarłyśmy także do miejsc, które turyści odkrywają zazwyczaj znacznie później. Jednym z takich miejsc było obserwatorium astronomiczne, w którym Ludek pracuje jako przewodnik.

Na bezpośrednie efekty udziału Szkoły Języka i Kultury Polskiej i Uniwersytetu Śląskiego w targach Expolingua w Berlinie i StudentExpo w Pradze (wyrażone w liczbie obcokrajowców studiujących na Uniwersytecie Śląskim i uczących się języka polskiego w Szkole) trzeba będzie jeszcze poczekać. Już teraz można jednak z całą pewnością stwierdzić, że prezentację naszej oferty na tych międzynarodowych imprezach, poświęconych właśnie zagadnieniom edukacyjnym, należy rozpatrywać z przynajmniej trzech perspektyw. Pierwsza dotyczy możliwości dotarcia do studentów i potencjalnych studentów, którym mogliśmy nie tylko wręczyć niezbędne materiały informacyjne, ale też odpowiedzieć na pytania, rozwiać ewentualne wątpliwości i zachęcić do rozpoczęcia (bądź kontynuowania) nauki języka polskiego. Z drugiej strony udział w targach zawsze stwarza okazję, aby zorientować się w ofertach innych szkół i uczelni - zarówno z Europy, jak i spoza niej - i rozpoznać te, z którymi współpraca może okazać się korzystna dla obu stron. Prezentacja uniwersytetu jest wreszcie związana z prezentacją całego regionu, a co za tym idzie promowaniem Polski i samej idei studiowania w Polsce, co ma swoją wartość także w kontekście dążeń do integracji europejskiej. Mając na uwadze wszystkie trzy wspomniane perspektywy tegoroczny udział w targach uznać należy za udany.

Autorzy: Barbara Marciniak, Magdalena Bąk, Foto: Archiwum SJiKP