Postulat powszechnej otwartości uniwersytetów (i innych szkół wyższych) został w obecnej kampanii naboru studentów zrealizowany w pełni w odniesieniu do studiowania w trybie zaocznym. Jedynym (w zasadzie) warunkiem rozpoczęcia studiów zaocznych na Uniwersytecie Śląskim jest złożenie podania wraz z załącznikami (Świadectwo dojrzałości w oryginale, formularz i 3 zdjęcia) oraz wniesienie opłaty na początku roku akademickiego w wysokości 3, 5 mln zł za semestr. Dla nauczycieli pracujących w zawodzie opłata jest o połowę niższa. Jak się dowiedzieliśmy opłata w wysokości 3, 5 mln zł za semestr stawia nas na drugim miejscu pod tym względem - po Uniwersytecie Jagiellońskim, gdzie opłata za semestr na studiach zaocznych wynosi 5 mln zł.
Zniesienie egzaminów wstępnych i wprowadzenie opłat za studia zaoczne poprzedziła szeroka dyskusja w środkach społecznego przekazu, w której dominowały przepowiednie o rychłym zmierzchu studiów dla pracujących. Dziś, kiedy znamy przynajmniej orientacyjnie liczbę osób zapisujących się na te studia, możemy stwierdzić, iż w najbliższym czasie nie grozi ich zaniknięcie. Nie wykluczone, iż nastąpi to za lat kilkanaście, zwłaszcza gdyby te same zasady tzn. pełnej otwartości oraz odpłatności miały zostać wprowadzone na studiach stacjonarnych. Ale możliwe jest również coś całkiem przeciwnego.
Najwięcej kandydatów do zaocznego studiowania zgłosiło się na kierunek nauczania początkowego w filii US w Cieszynie - 1100 osób. Jest to ilość przekraczająca "moce przerobowe" tego kierunku, wobec czego postanowiono, iż część z tej liczby rozpocznie studia już w lipcu a reszta dopiero w semestrze zimowym. Również sporo kandydatów, powyżej oczekiwań, zapisało się na wychowanie przedszkolne. Na obu tych kierunkach termin składania podań upłynął 10 maja; na pozostałych kierunkach cieszyńskiej filii podania można składać do 10 lipca.
Na innych kierunkach i wydziałach UŚ sytuacja jest pod tym względem różna. Na prawo i administrację, gdzie obecnie na pierwszym roku łącznie studiuje 200 osób, zgłosiło się dotąd ponad 500 kandydatów. Oblegana jest pedagogika wczesnoszkolna po SN, na którą, przy koniecznym limicie 120 osób, zgłosko się 540. Limity ustalono również na pedagogice-resocjalizacji (50) i pedagogice opiekuńczo-wychowawczej (45). Zanosi się na to, iż na wszystkich tych trzech kierunkach pedagogiki będzie konieczne przeprowadzenie testu ogólnosprawdzającego jako formy selekcji. Na pozostałych kierunkach i wydziałach prowadzących studia zaoczne wszyscy chętni będą przyjęci. Mało kandydatów zgłosiło się na bibliotekoznawstwo, geografię, politologię, historię i matematykę; mało ale nie znaczy to, iż znacznie mniej niż w latach poprzednich.
Generalnie zajęcia dla studiujących zaocznie odbywać się będą co drugi tydzień w piątki po południu i całą sobotę, natomiast w cieszyńskiej filii raz w miesiącu przez cały weekend. Mężczyznom podlegającym powszechnemu obowiązkowi obronnemu studia zaoczne stwarzają szansę reklamacji od służby wojskowej. Ciekawe jak wielu studia zaoczne uchronią przed bezrobociem?