Teatr Nowy, Łódź, 15.05.2000 r.
ROMAN POLAŃSKI:- Proszę nie spodziewać się ode mnie przemowy. Nie jestem człowiekiem słowa niestety, jestem raczej człowiekiem obrazu. Chciałbym tylko wyrazić wdzięczność za nadanie mi tego zaszczytu. Nie wiem, czy na niego naprawdę zasługuję. To miasto dla mnie zrobiło więcej, niż ja dla tego miasta. Ale słysząc nazwiska pocztu moich predecesorów* muszę przyznać, że jestem naprawdę wzruszony. Dziękuję.
[* predecesor (spolszczenie z fr. prédécesseur) - poprzednik. M. K. ]