Jak budować społeczeństwo wiedzy i kompetencji? Jak uczyć się współodpowiedzialności? Te pytania postawili sobie dydaktycy z Transgranicznego Centrum Wolontariatu (TCW) w Cieszynie, którzy przy wsparciu Uniwersytetu Śląskiego od kwietnia do lipca prowadzili Szkołę Radnych XX wieku

Zwycięstwo oddolnej inicjatywy

Miasta takie jak Cieszyn muszą dziś stawić czoła problemom metropolizacji, globalizacji czy emigracji młodego pokolenia. Odpowiedzią na to wyzwanie jest zdecydowany zwrot w stronę zarządzania zmianą i rozwijania miasta w oparciu o założenia organizacji uczącej się – przekonywał Michał Paluch, koordynator szkoły, wiceprezes TCW i asystent w Instytucie Nauk o Edukacji UŚ w Cieszynie.

Warsztaty Szkoły Radnych XXI wieku odbywały się na całym terenie kampusu UŚ w Cieszynie
Warsztaty Szkoły Radnych XXI wieku odbywały się na całym terenie kampusu UŚ w Cieszynie

Uczestnicy Szkoły mieli okazję, często po raz pierwszy, zetknąć się z problematyką ekonomii społecznej, zarządzania jakością, retoryką, polityką transgraniczną, polityką młodzieżową i seniorską, narzędziami budowania społeczeństwa obywatelskiego, jak i problematyką prawną. Szczególne miejsce poświęcono debacie nad rolą Uniwersytetu Śląskiego – jego kondycji i wpływu na rozwój środowiska lokalnego.

– Bardzo dobrze, że rozmawialiśmy wprost, nazywając rzeczy po imieniu, ale w sposób spokojny i symetryczny – powiedział dr hab. prof. UŚ Zenon Gajdzica, dziekan Wydziału Etnologii i Nauk o Edukacji UŚ w Cieszynie, który w otoczeniu prodziekanów odpowiadał na często niełatwe pytania uczestników szkoleń. – Ludzie, którzy trafili do Szkoły Radnych nie boją się wchodzić w interakcje, wkładać czasami kij w mrowisko, pytać o kwestie, za które wszyscy mieszkańcy miasta uniwersyteckiego powinni czuć się odpowiedzialni. To dobra wskazówka na przyszłość.

W gronie kilkunastu prelegentów znalazł się również Piotr Uszok, prezydent Katowic, dla którego Cieszyn, nawet jeśli oddalony od centrum województwa, okazał się wart uwagi. – Ludzie w przyszłości będą szukać małych miasteczek, gdzie jest więcej spokoju, więcej przewidywalności, więcej racjonalności, a mniej polityki – podkreślał Piotr Uszok. – Jednocześnie przywołał w pamięci początki swojej samorządowej kariery, motywując uczestników szkoły do angażowania się w środowisko lokalne. W jego ramach mieści się Uniwersytet, którego przyszłość również zależy od wprowadzania standardów na miarę XXI wieku.

– Mamy na Uniwersytecie Śląskim najlepszy w Polsce kierunek projektowania gier i bardzo dobre zaplecze do jego dalszego rozwoju – zaznaczał prodziekan ds. studenckich i kształcenia dr Remigiusz Kopoczek. Wprowadzanie tutoringu, zwiększenie dostępności kadry, budowanie wzajemnego zaufania mają z kolei być obecne na najnowszym pedagogicznym kierunku oligofrenopedagogika z arteterapią.

Szkoła Radnych zakończyła się po 8 zjazdach, w jej ramach przyznano ponad 20 certyfikatów dla pierwszych absolwentów. W opinii uczestników i organizatorów ta oddolna inicjatywa już odniosła bardzo duży sukces.

Jednym z prelegentów Szkoły Radnych XXI wieku był Piotr Uszok, prezydent Katowic
Jednym z prelegentów Szkoły Radnych XXI wieku był Piotr Uszok, prezydent Katowic

– Czy można myśleć o czymś więcej? Wyobrażam sobie takie studia podyplomowe, szczególnie, że przedmiot szkoleń dotyczy bardzo aktualnych i przekrojowych działań z dziedzin pedagogicznych, socjologicznych, ekonomicznych czy psychologii – zauważył dziekan Gajdzica.

Jednym z absolwentów jest obecny przewodniczący Samorządu Studenckiego UŚ Kuba Moczyróg. – Zaczynałem zajęcia z niepewnością i dystansem do polityki. Wychodzę jednak zmotywowany i ze świadomością, że istnieją ludzie podobni do mnie, wierzący w zmianę na lepsze, niezależnie od wieku i doświadczenia, czujący potrzebę zaangażowania społecznego. Czy społeczeństwo rzeczywiście doceni taką formę angażowania się, głosując na absolwentów? Tego nie przewidzi nikt. Jedno jest jednak pewne – w Cieszynie zainicjowano i przeprowadzono pierwszą w Polsce Szkołę Radnych – inicjatywę oddolną, co w demokracji samo w sobie jest zwycięstwem. Jeśli nie wyborczym to na pewno pedagogicznym – przekonywał Kuba Moczyróg.

Transgraniczne Centrum Wolontariatu


Fotografie: TCW