ŚWIATŁO ZE ŚLĄSKA

W październikowy wieczór (6 października) w mury katowickiej katedry pod wezwaniem Chrystusa Króla wkroczyli już po raz siedemnasty w uroczystej procesji rektorzy, członkowie senatów i profesorowie wszystkich śląskich wyższych uczelni. Tak rozpoczęła się uroczysta międzyuczelniana inauguracja roku akademickiego 1997/8 wspólna dla całego ślaskiego środowiska naukowego. Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił ksiądz arcybiskup metropolita katowicki dr Damian Zimoń. Na początku głos zabrał prof. Jan Wojtyła, który dziękował za 60 lat istnienia Akademii Ekonomicznej w Katowicach. Podczas nabożeństwa śpiewał chór Politechniki Śląskiej.

Szczególnym gościem uroczystości był profesor Jerzy Zieliński, emerytowany pracownik naukowy Śląskiej Akademii Medycznej, który został uhonorowany tegoroczną nagrodą "Lux ex Silesia" przyznawaną 17 sierpnia, w dniu patrona archidiecezji - św. Jacka. Kapituła, składająca się z przedstawicieli śląskich wyższych uczelni, jednogłośnie wysunęła do nagrody właśnie tę kandydaturę.

Metropolita Katowicki ustanowił 1 grudnia 1994 roku nagrodę "Lux ex Silesia" dla uhonorowania tych osób ze świata nauki i kultury, które są "świetlanymi znakami w mrokach współczesności". W swej idei nagroda nawiązuje do tradycji czasów, gdy Śląsk był - by powtórzyć za Wincentym Ogrodzińskim - "czołem kultury polskiej". Dość wspomnieć np. uczonych ze Śląska, którzy wykładając na krakowskiej wszechnicy przyczyniali się do opromienienia jej europejską sławą, czy fakt, iż stąd pochodzili lub związani byli z tą ziemią święci: Jadwiga, Bronisława, Czesław i Jacek. To na Odrowążów mówiono w Krakowie "Ex Silesia Lux". I właśnie w roku czterechsetlecia kanonizacji św. Jacka - patrona archidiecezji katowickiej, po raz pierwszy przyznane zostało "Lux ex Silesia". Otrzymują nagrodę osoby, które w swej działalności naukowej lub artystycznej nawiązują do tych tradycji.

Pierwszą laureatką była profesor Irena Bajerowa z Uniwersytetu Śląskiego - wybitna badaczka historii języka polskiego; prof. Zieliński lwowiak z urodzenia, a Ślązak z dziejowej konieczności, jest już czwartym laureatem nagrody Arcybiskupa Katowickiego ks. dr Damiana Zimonia, jak dotąd uhonorowani zostali oprócz prof. I. Bajerowej, kompozytor Wojciech Kilar (urodzony we Lwowie) i bp opolski ks. dr Alfons Nossol.

W laudacji prof. Władysław Nasiłowski przedstawił sylwetkę profesora Zielińskiego i jego biografię, nierozłącznie związaną z historią Polski. Jego droga życiowa wiodła z terenów dzisiejszej Rumunii, poprzez dzieciństwo na kresach wschodnich dawnej Rzeczypospolitej, studia we Lwowie. Po uzyskaniu dyplomu krótko pracował zawodowo. Wybuch wojny i eksterminacja rodziny zmusiły go do ucieczki do Warszawy, gdzie przetrwał aż do Powstania Warszawskiego. Dopiero po 1945 roku wraca do zawodu lekarza i rozpoczyna pracę w Krakowie. Po kilku latach wiąże się ze Śląskiem, gdzie tworzy nowoczesną urologię.

Prof. Nasiłowski mówił: " Profesor jest promotorem zdrowia na Śląsku. W 1990 Śląska Akademia Medyczna nadaje mu tytuł doktora honoris causa. Pomimo tak licznych zaszczytów profesor Zieliński pozostaje skromnym i dostępnym dla chorych lekarzem. Cechuje Go humanitaryzm, fachowość, sumienność, ale także bezkompromisowość w obronie słusznych decyzji. To połączenie wiedzy z altruizmem zjednuje profesorowi rzesze wiernych i wdzięcznych pacjentów.

" Figurę św. Jacka w glorii wykonaną przez Zygmunta Brachmańskiego wręczył Laureatowi w Katedrze Chrystusa Króla w Katowicach Gospodarz Metropolii Katowickiej.

Wzruszony laureat, dziękując za uhonorowanie nagrodą, powiedział: " Postaram się dalszym życiem na nią zasłużyć. Będę starał się zbliżyć prawdę wiary i prawdę nauki, aby nigdy między nimi nie dochodziło do konfrontacji. W tym widzę swoje zadanie na te lata, które mi jeszcze zostały. " Słowa te przyjęte zostały wielką owacją.

Wręczenie nagrody, które stało się już pewnym obyczajem akademickim Śląska, zgromadziło całe środowisko naukowe naszego regionu, na co dzień rozproszone. W nowy rok akademicki 1997/8 weszło ono z nowym wzorem osobowym: uczonego-lekarza i humanisty.