18 kwietnia na Wydziale Filologicznym w Sosnowcu odbywała się piąta edycja Dnia Kultury Chińskiej, zorganizowana przez Instytut Języka Angielskiego UŚ

Dzień Kultury Chińskiej

Plan imprezy wypełniony był atrakcjami przygotowanymi przez studentów I i II roku filologii o specjalności angielskiej z programem tłumaczeniowym z językiem chińskim pod kierunkiem ich opiekunów naukowych.

Dzień Kultury Chińskiej zakończyła parada wielokolorowego, tradycyjnego chińskiego
smoka, który po zakończeniu imprezy wyruszył ulicami Sosnowca
Dzień Kultury Chińskiej zakończyła parada wielokolorowego, tradycyjnego chińskiego smoka, który po zakończeniu imprezy wyruszył ulicami Sosnowca

Otwierając, prowadzoną równolegle po chińsku i angielsku, imprezę, odziany w tradycyjny chiński strój dyrektor Instytutu Języka Angielskiego prof. UŚ dr hab. Andrzej Łyda mówił, że o ile trudno ustalić, kiedy rozpoczęły się relacje polsko-chińskie, to zorganizowane stosunki śląsko-chińskie zainaugurowane zostały siedem lat temu i od tego czasu w naszym regionie zainteresowanie Państwem Środka, a co za tym idzie – również językiem chińskim, gwałtownie rośnie. W bieżącym roku akademickim na studia z programem tłumaczeniowym z językiem chińskim chętnych było ponad 300 osób, wobec czego ostatecznie otwarto trzy grupy, zamiast planowanej wcześniej jednej. Kierunek był inaugurowany z jednym lektorem, obecnie jest ich już sześcioro, a na studiach magisterskich potrzebnych będzie jeszcze więcej. Jeśli dodać do tego, że Dzień Kultury Chińskiej poprzedzał o kilka dni wizytę premiera ChRL Wena Jiabao w naszym kraju, nie dziwi duże zainteresowanie, jakim się cieszył.

Na początku imprezy zebrani byli świadkami ceremonii picia herbaty. Jest ona trwałym komponentem chińskiej kultury – niespieszna degustacja napoju z małych czarek pozwala na moment zapomnieć o otaczającej rzeczywistości. Chińczycy uważają, że sztukę parzenia herbaty wynalazł mityczny cesarz Shennong, który ponoć miał głowę byka. Od stuleci mieszkańcy różnych regionów Chin pielęgnują tradycje picia tego napoju, każdorazowo jednak traktując go z należną atencją.

W trakcie imprezy nie zabrakło też elementów tanecznych, począwszy od zmysłowych układów z wykorzystaniem wachlarzy i szarf, po pełne ekspresji ruchy aranżowane do współczesnych chińskich przebojów. W Państwie Środka taniec związany jest nie tylko z wrażeniami estetycznymi, bowiem w choreografii tancerzy znajdują odzwierciedlenie emocji milleniów chińskiej historii. Nierozerwalnie związane z tańcem są, równie ważne dla mieszkańców Chin, gra na instrumentach i śpiew. Na Wydziale Filologicznym rozbrzmiewała cała gama dźwięków wydobywanych z tradycyjnego instrumentu smyczkowego – erhu, używanego w Chinach od VII w. Natomiast mgr Katarzyna Bańka zaprezentowała melancholijną historię miłosną pochodzącą z chińskiej opery. Na scenie zagościł również (choć nie osobiście) Su Shi – poeta i prozaik z czasów dynastii Song, którego kilka, spośród czterech tysięcy wierszy, zostało wyrecytowanych przez studentów.

Program imprezy wypełniły liczne występy artystyczne
Program imprezy wypełniły liczne występy artystyczne

Swój występ mieli również Chińczycy ze Szkoły Języka i Kultury Polskiej UŚ. Dzięki nim zebrani mieli szansę nauczyć się podstawowych zwrotów w języku chińskim oraz posłuchać autorskiej wersji piosenki ze szczytu pekińskiej listy przebojów. Atrakcją spotkania była wizyta chińskiego tenora z Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach, który wykonał znany utwór „O sole mio”. Program imprezy zawierał także elementy z lekkim przymrużeniem oka – widzowie mieli okazję obejrzeć chińską wersję bajki o Czerwonym Kapturku, a także wysłuchać przebojowego wykonania chińskiego rapu.

W przerwach między występami goście odwiedzali liczne stoiska rozstawione w holu Wydziału Filologicznego. Mogli, między innymi: kaligrafować imiona za pomocą tradycyjnych metod, obejrzeć prace plastyczne wykonane przez studentów oraz skosztować dań kuchni chińskiej. Dzień Kultury Chińskiej zakończyła parada wielokolorowego chińskiego smoka, który podczas trwania imprezy bawił gości wewnątrz budynku Wydziału Filologicznego.

Autorzy: Tomasz Okraska
Fotografie: Agnieszka Sikora, Tomasz Okraska