Szanghaj jest czarodziejem - James Ballard

Czasem, kiedy patrzę wstecz wydaje mi się, że jestem posiadaczką jakiegoś cudownego zaklęcia, które otwiera mi kolejne drzwi prowadzące na powrót do tego niezwykłego chińskiego portu.

Karolina Pawlik 11 lat temu wyjechała z rodziną na trzy i pół roku do Szanghaju. Wiele podróżowała z rodzicami, którzy potrafili zainteresować ją kulturą Azji. Nie od razu jednak zamierzała związać swoją przyszłość z pracą badawczą ogniskującą się wokół zagadnień chińskich. Jako dwukrotna laureatka Olimpiady Języka Rosyjskiego myślała początkowo o studiach na rusycystyce. Ostatecznie, podjęła studia na Międzywydziałowych Indywidualnych Studiach Humanistycznych UŚ, na które przyjęta została z pominięciem postępowania kwalifikacyjnego. Zdecydowała się na studia kulturoznawcze, uzupełniając je wybranymi przedmiotami na politologii, socjologii, psychologii, filologii rosyjskiej i polskiej. Postanowiła również zdawać do Akademii "Artes Liberales" i dziś przyznaje, że była to jedna z najważniejszych decyzji w jej życiu.

- W ankiecie, którą należało złożyć w pierwszym etapie rekrutacji miałam wpisać dziedzinę, którą chciałoby się zajmować - wspomina Karolina. - Wtedy po raz pierwszy coś we mnie drgnęło i postanowiłam wpisać studia dalekowschodnie. Zresztą większość moich decyzji prowadzących w stronę Chin podejmowałam intuicyjnie. Niektórzy pytają, czy mnie to nie przeraża. Otóż nie. Myślę, że to fascynujące, jak przypadkowe zdarzenia i spontaniczne wybory układają się w moją chińską ścieżkę.

W ramach Akademii "Artes Liberales" Karolina podjęła studia na kulturoznawstwie dalekowschodnim na Uniwersytecie Jagiellońskim. Raz w tygodniu dojeżdżała na zajęcia i w ciągu czterech semestrów zrealizowała większość przedmiotów z historii, sztuki, kultury Chin i Japonii. Obecnie współpracuje z Uniwersytetem Mikołaja Kopernika. Jest na IV roku i pod kierunkiem prof. dr hab. Ewy Kosowskiej (Uniwersytet Śląski) oraz prof. dr. hab. Jerzego Malinowskiego (UMK) zaczyna przygotowywać pracę magisterką, w której zajmie się zagadnieniem nieprzebadanym na gruncie polskim - analizą wizerunków kobiecych w szanghajskiej popkulturze lat trzydziestych. Karolina studiuje obecnie w ramach programu MOST na Uniwersytecie Warszawskim, gdzie podjęła między innymi naukę języka chińskiego. Złożyła ponadto podanie o wyjazd na stypendium do Szanghaju w przyszłym roku akademickim.

Karolina prowadzi aktywną działalność naukową, za którą dwukrotnie otrzymała stypendium Ministra Edukacji Narodowej (2005/2006 i 2006/2007). Współuczestniczyła w pracach badawczych Koła WolnoMISHlicieli i Koła Filozofii Kultury, działających przy UŚ. Wzięła udział w wielu warsztatach organizowanych w Polsce i zagranicą. Regularnie występuje na studenckich konferencjach organizowanych w różnych ośrodkach akademickich i prezentuje niebanalne referaty dotyczące kultury chińskiej. Wśród jej licznych publikacji odnaleźć można nie tylko opowieści o przeszłości Szanghaju. Zajmuje ją także historia kobiety chińskiej i, istotna w tym kontekście, tradycja bandażowania stóp. Pod opieką prof. UŚ dr. hab. Dariusza Rotta podjęła się przypomnienia postaci zapomnianego śląskiego sinologa Jana Wyplera.

Karolina Pawlik jest autorką docenionych w kilku konkursach wierszy i krótkich tekstów prozatorskich. Wyczuwalne są w nich inspiracje formami i symboliką Dalekiego Wschodu. Dzieliła się nimi ze słuchaczami podczas paru spotkań poetyckich. W planach ma kilka kolejnych, nie tylko poetyckich projektów artystycznych.