Doktoranci Uniwersytetu Śląskiego poprzez „Filmową encyklopedię powstań śląskich” upowszechniają wiedzę o jednym z najważniejszych wydarzeń w burzliwych dziejach regionu

Kiedy pasjonaci się nudzą

Historia znajomości Macieja Marmoli i Kamila Niesłonego, dzisiaj absolwentów naszej uczelni, sięga kilku lat wstecz, gdy spotkali się w jednym z bytomskich liceów. Już wtedy rozpoczęła się ich współpraca. Na początku – jak sami przyznają, trochę z nudów – stworzyli wspólnie broszurkę o Janie Lortzu, bardzo interesującej, choć mało znanej postaci z okresu powstań śląskich.

Od prawej: mgr Kamil Niesłony, mgr Maciej Marmola oraz członkowie Grupy Rekonstrukcji
Historycznej Powstań Śląskich „Weteran” z Radzionkowa, którzy występowali w inscenizacjach
wykorzystanych w odcinkach encyklopedii
Od prawej: mgr Kamil Niesłony, mgr Maciej Marmola oraz członkowie Grupy Rekonstrukcji Historycznej Powstań Śląskich „Weteran” z Radzionkowa, którzy występowali w inscenizacjach wykorzystanych w odcinkach encyklopedii

Broszurkę wysłali na konkurs historyczny, którego co prawda nie wygrali, ale zaczątek monograficznego opracowania na temat powstańca z Rozbarku był gotowy.

– Już wtedy bardzo interesowałem się historią, ale kiedy, kartkując biografie powstańców, natrafiłem na nazwisko Jana Lortza, byłem bardzo zaskoczony, bo nigdy o nim nie słyszałem. Lortz został wymazany z kart historii po konflikcie z sanacją, choć był przecież prezesem Związku Powstańców Śląskich – wyjaśnia mgr Maciej Marmola.

Ten intrygujący życiorys musiał poczekać jednak kilka lat na odpowiednie zajęcie się nim. Podczas studiów w trakcie wakacji dwaj przyjaciele znowu się nudzili, postanowili więc spożytkować wolny czas na pracę nad książką monograficzną poświęconą Lortzowi.

– Z naszym pomysłem udaliśmy się do Muzeum Górnośląskiego w Bytomiu, w którym zyskaliśmy przychylność i pomoc prof. Jana Drabiny oraz ówczesnego dyrektora Dominika Abłamowicza – relacjonuje mgr Kamil Niesłony. Książka Przemilczana historia powstańca śląskiego Jana Lortza ukazała się nakładem Muzeum Górnośląskiego w 2015 roku i cieszy się tak dużym zainteresowaniem, że jej nakład jest niemal wyczerpany.

To utwierdziło młodych naukowców w przekonaniu, że kwestia popularyzacji historii powstań na Śląsku jest istotna, bo – jak się okazuje – świadomość tych wydarzeń bywa niewielka także w naszym regionie. Tak narodził się projekt, w którym obaj mogli połączyć swoje pasje na rzecz popularyzacji historii – „Filmowa encyklopedia powstań śląskich”, czyli cykl krótkometrażowych filmów dokumentalnych. Mgr Maciej Marmola, obecnie asystent w Zakładzie Badań nad Zachowaniami Politycznymi na Wydziale Nauk Społecznych UŚ (na którym ukończył politologię), to ogromny pasjonat historii, mgr Kamil Niesłony doktoryzujący się na Wydziale Radia i Telewizji im. Krzysztofa Kieślowskiego (na którym ukończył organizację produkcji filmowej i telewizyjnej), może z kolei pochwalić się autorstwem i współrealizacją kilkudziesięciu filmów dokumentalnych o tematyce historycznej i społecznej. Inicjatywa przyjaciół nie byłaby możliwa, gdyby nie dofinansowanie z programu „Patriotyzm Jutra” organizowanego przez Muzeum Historii Polski. Dzięki pozyskanym funduszom nasi rozmówcy stworzyli osiem odcinków encyklopedii (każdy opowiadający o innej postaci) i już pracują nad koncepcją kolejnej, nieco obszerniejszej serii.

– To ostatni moment, żeby o powstaniach opowiedzieć ustami potomków powstańców śląskich, którzy mogą przytoczyć opowieści swoich ojców i dziadków. Wiedza na temat powstań na Śląsku wśród osób dorastających w PRL-u jest już stosunkowo niewielka, ale to da się wytłumaczyć obawą przed represjami – mówi Kamil Niesłony.

Zbieranie materiału faktograficznego do każdego odcinka to wiele rozmów z członkami rodzin powstańców, żmudna kwerenda dokumentów historycznych i absolutnie konieczna weryfikacja w nich tego, o czym opowiadali rozmówcy naszych bohaterów.

– Ale nasze działania warte są zachodu. Nawet pasjonaci historii powstańczej z rodzin, w których pamięć o nich bardzo się pielęgnuje, bywali nieraz zaskoczeni nowymi dla nich wątkami. Encyklopedia trafia również, co bardzo nas cieszy, do szerszego kręgu odbiorców, dzięki dystrybucji płyt DVD do wszystkich szkół województwa śląskiego oraz pokazom w Muzeum Powstań Śląskich w Świętochłowicach, w sali Sejmu Śląskiego czy podczas obchodów rocznicy powstań pod Kopcem Wyzwolenia w Piekarach Śląskich – wylicza mgr Niesłony.

Jeden odcinek to dla widza kilkanaście minut filmu. A ile to miesięcy pracy dla jego twórców?

– Od stycznia do kwietnia tworzyliśmy ogólną koncepcję i pisaliśmy scenariusze. Na planie pracowaliśmy od kwietnia do sierpnia, przy czym okres zdjęciowy nakładał się z okresem postprodukcji, a kilka odcinków montowaliśmy równolegle. Cieszymy się, że z dwoma pierwszymi odcinkami zdążyliśmy na rocznicę powstań – dodaje Kamil Niesłony.

Oprócz drugiej serii encyklopedii, nad którą prace mają ruszyć już wkrótce (o ile otrzymają dofinansowanie), nasi bohaterowie chcą także zrealizować w najbliższych latach film fabularny osadzony w czasach powstań śląskich.

– Na razie rozmawiamy z najważniejszymi ludźmi z branży w Warszawie i próbujemy ich przekonać, że nie można trzech powstań skompilować w jedno – uśmiecha się mgr Marmola, a mgr Niesłony podsumowuje: – Ze względu na zbliżającą się setną rocznicę powstań musimy zrobić ten film teraz. Jeśli się nie uda, to na film o tych wydarzeniach będziemy musieli czekać kolejne sto lat.

Wszystkie odcinki encyklopedii, a także sylwetki jej twórców są dostępne na stronie http://powstaniaslaskie.com.pl.

Autorzy: Tomasz Płosa
Fotografie: Archiwum M.Marmoli