Gaberbocchus Press - Franciszki i Stefana Themersonów

Wydawnictwo Gaberbocchus Press Franciszki i Stefana Themersonów wzięło swą nazwę od „łacińskiego terminu określającego smoka. Gaberbocchus pojawia się również, jako bohater u Lewisa Caroll’a w Through the Looking-Glass. Smok ten jest symbolem wydawnictwa” - takie wstępne informacje przynosi strona internetowa wydawnictwa (www.gaberbocchus.nl). Gaberbocchus Press zostało założone przez Themersonów w roku 1948 w Londynie. Pierwsze książki były drukowane w ich domu w Maida Vale na Warrington Grescent, następne już w nowej siedzibie wydawnictwa, pod adresem: 42 A Formosa Street.

Równolegle do pracy wydawnictwa działał w jego siedzibie w latach 1957-1959 tzw. Common Room. Był to salon skupiający „wyznawców wspólnej filozofii nauki i sztuki”, jak opisał to bliski przyjaciel Themersonów, angielski krytyk i historyk sztuki Nicholas Wadley. Funkcjonował jako czytelnia, pokój szachowy, restauracja, kawiarnia. W wieczory czwartkowe, zwane Gaberbocchus At Homes, odbywały się ponadto pokazy filmów, recitale i dyskusje. Mary Blume, pisząc w International Herald Tribune, żartuje, że gościli tam „intelektualiści równie znani w tamtych czasach, jak Sean Connery i Dudley Moore”. Ewa Kuryluk, dedykując Themersonom Podróż do granic sztuki, wspomina croissanty, którymi pani Franciszka częstowała swych gości.

Początki działalności wydawniczej Themersonów przyniosły konfrontację z ustalonym gustem londyńskiego środowiska odbiorców literatury. Warto w tym miejscu przywołać dwie przeciwstawne wypowiedzi. Opinię Stefana Themersona, dotyczącą generalnie polityki wydawniczej Gaberbocchus Press, zestawię z podobnie ukierunkowaną, autorstwa Charlesa Rickettsa - twórcy brytyjskiego prywatnego, dwudziestowiecznego ruchu wydawniczego (stworzył w 1896 roku Vale Press). Themerson: „Gdyby natomiast wiedział pan o manuskrypcie, tak śmiałym w swej artystycznej ekspresji, że żadne z szanowanych wydawnictw nie chce go przełknąć, Gaberbocchus Press z przyjemnością się nim zainteresuje, nie zważając, czy został napisany przez koczownika czy osadnika, mężczyznę czy kobietę, żołnierza, żeglarza, balwierza czy piekarza.” Ricketts: “Celem wskrzeszenia pięknego druku jest po prostu szczery zamiar nadania trwałej i pięknej formy tej części naszej literatury, która spokojna jest o trwałość.” Z jednej strony stanowisko programowe - można je określić jako zachowawcze, nawet konserwatywne. Jej autor obstaje przy gustach czytelniczych i zdaje się wierzyć w trwałość kanonu. Z drugiej strony niefrasobliwe zaproszenie do współpracy, w którym Themerson znosi wstępne jej kryteria. Warto zauważyć, że i przy tej okazji występuje przeciw, jak się wyrażał pisarz, „manii klasyfikowania”, która mogłaby określać jego wybory.

Zestawione opinie dzielą różnice programowe, a także (zapewne) ambicje wytyczone innymi przekonaniami. Ich porównanie uzmysławia natomiast z całą pewnością, iż wydawnictwo zbudowane na poglądach Themersona, w realiach tamtego środowiska musiało stanowić nową jakość. Zaświadcza o tym chociażby recepcja wydawnictw Gaberbocchus Press. Nowatorskie, kontrowersyjne - zarówno, jeśli chodzi o dobór autorów, jak i o oprawę graficzną - dzielą odbiorców na zaprzysięgłych zwolenników i przeciwników, którzy, jak pewien dyrektor biblioteki uważają, iż mają one „tak osobliwy charakter, że nie sądzą, by mogły się przyczynić do wzbogacenia zbiorów”.

Z podobnymi opiniami Themersonowie nie polemizują. Stefan konsekwentnie zrzuca z ich przedsięwzięcia wszelką możliwą pozę i fałszywe cienie kultury wysokiej. W rozmowie z Marianem Pilotem, Themerson tak scharakteryzuje Gaberbocchus Press: „Och, jakie tam wydawnictwo... hulajnoga”. Po drugiej stronie są „szanowane” londyńskie wydawnictwa.

Gaberbocchus Press w Londynie wydawało się nie na miejscu. Nick Wadley cytuje myśl Stefana Themersona, w której określił on dawny i współczesny mu Londyn, a „zwłaszcza londyński świat literacki”, jako „zapalczywie szowinistyczny i konserwatywny”. Wadley twierdzi, że w tej sytuacji Gaberbocchus Press był dla Themersona namiastką bardziej liberalnego Paryża (skąd Themerson w 1942 roku przeniósł się do Londynu). Ten sam krytyk podsumuje: ”jego stosunki z brytyjskim establishmentem literatów można w najlepszym wypadku określić jako oziębłe”. Leżące u podstaw tego konfliktu cechy, co bardziej niekompetentnej części środowiska londyńskiego salonu, Themerson czyni przedmiotem żartu sytuacyjnego.

Ponad stanowiska negatywne bądź krzywdzące wybijają się jednak opinie pozytywne i dowody sympatii dla Themersonów i Gaberbocchus Press. „Themersonowie potrafili zawiązać poetycki dialog pomiędzy tym, co zupełnie nadzwyczajne a tym, co zaledwie banalne”- pisze z uznaniem i w odniesieniu do ich wydawnictw Sofia Zezmer, artystka-plastyk mieszkająca w Nowym Jorku. Marian Pilot Gaberbocchus-„hulajnogę” określa jako „niezmiernie stylową” i dodaje: „dyrektor słynnej drukarni Mortkowiczów byłby, myślę, zachwycony drukami Gaberbocchusa - piękną wysmakowaną czcionką, świetnie dobranym papierem, układem tekstu na paginie, wreszcie - rysunkami Franciszki Themerson.” Osobistego stosunku do książek wydawnictwa nie ukrywa zaś Nick Wadley. „Opisuje zmysłowe i zniewalające doświadczenie książek Gaberbocchus Press. Pisze jak książki te władają jego wyobraźnią i jak ciągle odkrywa w nich czułość, humor, krytykę i morał.” Ruari Mc Lean w „Post War Fine Printing in Britain” komplementuje wydawnictwa Gaberbocchusa. Jej wypowiedź przynosi następujące znaczące porównanie: „Oszałamia fakt, że książki wydawane przez Gaberbocchusa są tak różnorodne, jak różnorodne jest samo życie. W świecie bezdusznej produkcji książek brakuje podobnych.”

Od chwili założenia w 1948 roku, przez 31 lat Gaberbocchus Press wydało około 60 książek. Są wśród nich takie sensacje wydawnicze, jak pierwsze brytyjskie wydania: Ubu Roi Jarry’ego (1951), The good citizen’s alphabet Russela(1953), Exercise in Style Queneau (1958), oraz dzieł: Apollinaire’a, Hausmanna, Schwittersa. Tłumaczeń większości z tych książek dokonała Barbara Wright, która była de facto pierwszą krytyczną instancją w Gaberbocchus Press rekomendującą książki do druku. Spora część dopisanych do nich wstępów była autorstwa Jasi Reichardt. Szczególne miejsce w serii wydanych przez wydawnictwo Themersonów premier na rynku brytyjskim, zajęła Europa Anatola Sterna. Głównie ze względu na swój zindywidualizowany, za sprawą typografii Mieczysława Szczuki i Teresy Żarnower, charakter. Po „adaptacji” filmowej z 1932 roku był to kolejny zabieg Stefana Themersona na poemacie Sterna.

Gaberbocchus Press wydało również dzieła czołowych pisarzy awangardy brytyjskiej, m.in.: Stevie Smitha, Pol-Divesa, Eugene Waltera, Oswell Blakestona. Oczywiście wydawnictwo publikowało również dzieła samych Themersonów.

Wszystkie zamieszczone na stronach tej publikacji rysunki Franciszki Themerson
razem z mądrościami poniżej pochodzą z książeczki: "The Way It Walks, a book of cartoons accompanied by Unnecessary Supplement in which a number of quotations has been especially compiled for those who like captions with their pictures", wydanej przez Gaberbocchus Press w 1954 roku.

Najbardziej ekskluzywną serią wydawniczą Gaberbocchusa była Black Series, która ukazywała się okresowo w latach 1954-1957. “The Times Literary Supplement” taki pisał o wydawnictwie: „miło jest powitać przedsięwzięcie małego wydawcy, które odznacza się wyobraźnią przy wyborze i wyszukanym smakiem prezentacji.” Wszystkie edycje serii zostały później zebrane w 400-stronicowym tomie i wydane w 1958 roku pod wspólnym szyldem The First Dozen.

Gaberbocchus Black Series nie jest zbiorem tematycznym, czy rodzajowym. Bardzo prawdopodobne, zwłaszcza w odniesieniu do światopoglądu pomysłodawców, że w ich zamierzeniach miał dać świadectwo wielości „możliwych spojrzeń” i stanowić dokument twórczego stosunku do rzeczywistości. Najogólniej seria prezentuje dzieła z zakresu literatury, krytyki i sztuk plastycznych. Jest to jednak tylko klasyfikacja i z tego też względu, w stosunku do inicjatywy Themersonów stanowi zabieg nie bardzo fortunny. Nie tylko dlatego, że za jego fasadą kryją się rozwiązania szczegółowe: satyra, poezja, proza fantastyczna, esej, traktat, biografia, grafika, ale głównie dlatego, że te bogato i różnorodnie ilustrowane fotografiami, reprodukcjami i oryginalnymi szkicami i w każdym przypadku polifoniczne, zupełnie „pozagatunkowe” dzieła znoszą sztuczne i skonwencjonalizowane podziały.

Interesujące jest owo przenikanie się sztuk, które obserwujemy w poszczególnych rozwiązaniach edytorskich Gaberbocchus Black Series. Przez jednolitą szatę graficzną stopniowo wstępujemy w sferę intymną książki. Graniczna pozycja portretu autora w schemacie wydania prowokuje pytania, które daleko wykraczają poza kontekst określony działalnością Gaberbocchus Press. Portret niewątpliwie przywołuje osobę autora. Tak jak o miejsce portretu, można zapytać więc o miejsce samego autora: Czy stoi na granicy porządków materii i treści książki? Czy może należy do któregoś z nich? Pomysły edycyjne Themersonów zrealizowane w Gaberbocchus Black Series wywołują szereg podobnych, interesujących interpretacji. Jednolita szata zewnętrzna pozornie odkrywa tajemnicę pojedynczych tomów. Otwór w czarnej okładce w większości przypadków kadruje portrety autorów tak, by oni sami wydali nam się ciekawi z zewnątrz. Czytelnik czuje się zaproszony do dialogu.

Niezwykle twórczym aspektem działalności wydawnictwa Themersonów była promocja. Nośnikiem reklamy były często tak oryginalne rozwiązania jak, np. list odręczny (jeden z nich napisany do fikcyjnej Lady Celii podpisał „manxoniely Gaberbocchus”), wspomniane karykatury, historie obrazkowe, czy formularze zwrotne, jak ten, przedstawiane czytelnikowi do podpisu:

Dear Gaberbocchus
I should like to have, without obligation, full information about the future of the world, including details of Gaberbocchus Publications. Please forget the former, and sent the latter to:

Pataphysically yours,

W 1979 roku wydawnictwo Gaberbocchus Press zostało, na prośbę Themersonów, przejęte przez Uitgeverij De Harmonie, holenderski niezależny dom wydawniczy, założony w 1972 roku przez zaprzyjaźnionego z Themersonami Jaco Groota, który do dziś stoi na jego czele. De Harmonie publikuje około 30 tytułów rocznie z zakresu poezji, prozy, literatury dla dzieci i komiksu.

PAWEŁ SIKORA
– absolwent polonistyki UŚ, doktorant Instytutu Nauk o Literaturze Polskiej UŚ. Autor prac poświęconych twórczości Themersonów.

Autorzy: Paweł Sikora