Studenci Uniwersytetu Śląskiego zbierali grosze, potrzebne do podjęcia próby pobicia rekordu świata w długości łańcucha z monet. Była to tylko jedna z wielu imprez kulturalno-sportowych, które nasi studenci zaplanowali w ramach swojego dorocznego święta Juwenaliów. Studencki festiwal Juwenalia 2005 rozpoczął się oficjalnie 15 maja br. Poniżej zamieszczamy relację Oli Klimek z przebiegu poszczególnych imprez.

Red.

Na dobry początek - Sosnowiec

14 maja bawiliśmy się w Sosnowcu na pierwszym juwenaliowym plenerze. Już od wczesnych godzin popołudniowych po mieście jeździł PARTY BUS, który zabierał chętnych na imprezę do Parku Sieleckiego. Od 16.00 publiczność rozgrzewały kapele studenckie, a o 18.00 zagrał zespół COMA. Gwiazdą wieczoru miał być zespół Blenders, jednakże z powodu kradzieży sprzętu zmuszeni byli odwołać występ. W ich miejsce zagrał NEGATYW, który (wbrew pozorom) odebrany został bardzo pozytywnie. I nie tylko dlatego, że ich występowi towarzyszyły dziewczyny ziejące ogniem...

Otwarcie Juwenaliów Śląskich

Od lewej: JM Rektor AE prof. dr hab. Florian Kuźnik, JM Rektor UŚ prof. dr hab. Janusz Janeczek oraz Jan Rzymełka, poseł na Sejm RP podczas uroczystej inauguracji Juwenaliów w Teatrze Śląskim im. Stanisława Wyspiańskiego w Katowicach

Juwenalia w Katowicach wiązały się z dużą kasą w sensie dosłownym. W tym roku było jej aż 937 metrów! "Ścieżkę grosza" zaczął układać JM Rektor UŚ Janeczek, JM Rektor AE Florian Kuźnik, Prezydent Katowic Józef Kocurek i inni znakomici goście. Oficjalna część, ale jakże wesoła, miała miejsce w Teatrze Śląskim, gdzie na Scenie Kameralnej Rektorzy i Prezydent prezentowali swoje talenty aktorskie w sztuce "Krótka sztuka o tym, jak władzę w mieście przejmował Żak". Poszło im znakomicie i klucze do bram miasta wreszcie trafiły do naszych rąk. Uczciliśmy to wspólnym bankietem, a potem, z przystojnymi motocyklistami na wspaniałych motocyklach, ruszyliśmy do Ligoty. Było wesoło, hałaśliwie i imprezowo. Juwenalia na Osiedlu Akademickie rozpoczęła impreza w Strasznym Dworze.

Imprezy klubowe

We wtorek bawiliśmy się w klubach studenckich. Było gorąco i śpiewająco, jak na Juwenalia przystało.

Środowa impreza w namiocie pod wielką chmurą

Środa zaskoczyła nas deszczem. My jednak byliśmy przygotowani na wszystko i zaprosiliśmy studentów na pierwszą wielką imprezę w namiocie Żywca. Grali dla nas znakomici DJ'e, dzięki którym udało się przegonić deszczowe chmury. Tego wieczoru odbyło się również popularne wśród studentów OBCIACH PARTY w Strasznym Dworze. Znów zastał nas świt...

Rekordowy czwartek

Rekordy sypały się od rana. Pierwszy raz pod rektoratem pojawiła się scena i muzyka, ale artyści nie śpiewali, a... skakali. W południe rozpoczął się pierwszy Maraton Fitnesu, w którym, pomimo środowo - czwartkowej imprezy, wzięło udział dużo osób. Maraton prowadzili trenerzy ze Studium WF i GYMNASIONU.

Maraton aerobiku odbywał się na boisku przy Rektoracie UŚ. Wzięło w nim udział kilkadziesiąt zawodniczek i jeden zawodnik

Po wysiłku fizycznym przyszedł czas na relaks na pierwszym koncercie plenerowym na Osiedlu Akademickim w Ligocie. Na początek, dla wylegującej się w słońcu publiczności, zagrały fantastyczne kapele studenckie, a potem Cool Kids of Death. Gwiazdą wieczoru był Muniek Staszczyk z zespołem T.Love, którzy wystąpili dla ośmiotysięcznej publiczności. Koncert zakończył się o północy, a na deser w namiocie Żywca zagrał dla nas Sidney Polak. Nie obyło się bez tańczenia na stołach.

Wielki piątkowy finał ze Skangurem i Pidżamą Porno

Piątek, ostatni dzień Juwenaliów, rozpoczął się sportowymi zmaganiami na Osiedlu Akademickim. Ci, którzy nie brali udziału w rozgrywkach, nabierali sił na wieczorną imprezę. Koncert plenerowy w wykonaniu kapel studenckich rozpoczął się o 15.30. W tym roku gościł u nas zagraniczny zespół: zagrali dla nas koledzy z Uniwersytetu Śląskiego w Opawie:. Gwiazdami wieczoru były SKANGUR i PIDŻAMA PORNO, które przyciągnęły na Ligotę 10 tysięcy ludzi!!! Zabawa była przednia, a po koncercie przeniosła się do klubów studenckich i trwała do białego rana.

Ola Klimek