Grupa piętnastu studentek z Wydziału Pedagogiki i Psychologii UŚ dzieli swoje pasje w Studenckim Kole Psychologii Sądowej i Policyjnej „Paragraf”

Szukamy morderców

Wszystko zaczęło się od fascynacji kryminałami i historiami detektywistycznymi, następnym krokiem była działalność w „Paragrafie”, teraz niektóre z członkiń koła planują przyszłość związaną z psychologią sądową. O swoich kryminalistycznych zainteresowaniach i diagnozowaniu umysłów największych morderców w historii opowiadają Agnieszka Gęca, Katarzyna Rudzik, Anna Klimosz i Paulina Orlecka.

Członkinie Studenckiego Koła Psychologii Sądowej i Policyjnej
„Paragraf”
Członkinie Studenckiego Koła Psychologii Sądowej i Policyjnej „Paragraf”

15 listopada na Wydziale Pedagogiki i Psychologii odbyła się minikonferencja z cyklu „Wieczór Seryjnych Morderców”. Tym razem mowa była o angielskich zbrodniarzach znad wiktoriańskiej Tamizy. Ambitni lekarze, piękne kobiety i dziecięce opiekunki to jedne z kilku postaci przedstawionych podczas spotkania.

– Wena przychodzi bardzo szybko – zdradza Agnieszka Gęca. – Wystarczy, że jedna z nas natrafi na jakiś ciekawy przypadek zbrodni. Reszta zespołu wówczas przeszukuje wszystkie możliwe źródła: internet, książki i czasopisma, zarówno polskie i obcojęzyczne, aby znaleźć informacje na temat danego mordercy. Zazwyczaj kiedy znajdziemy historię jednego z nich, zaraz natrafiamy na kolejnego sprawcę o zbliżonych metodach działania. Prasa często zestawia ze sobą podobne przypadki morderstw.

Działalność „Paragrafu” ma na swoim koncie sporą aktywność konferencyjną, także poza granicami Śląska. Największym jednak zainteresowaniem cieszą się właśnie wydziałowe „Wieczory Seryjnych Morderców”, których tematyka nieustannie przyciąga nowych odbiorców.

– Debiutem możemy nazwać spotkanie, które zorganizowałyśmy w 2017 roku – wspomina Katarzyna Rudzik. – Był to „Wieczór Seryjnych Morderców” w odsłownie halloweenowej, na który przyszło prawie 90 osób. Taka frekwencja była dla nas wielkim zaskoczeniem i satysfakcją, a trzeba dodać, że spotkanie było zorganizowane w zwykłej sali. Od tamtej pory wszystkie nasze konferencje organizujemy w auli.

Oprócz małych „śledztw”, które przeprowadzają członkowie „Paragrafu” w poszukiwaniu akcji zbrodni, nabywają jeszcze głęboką wiedzę psychologiczną i specjalistyczną terminologię.

– Zanim wstąpiłam do koła, nie wiedziałam zbyt dużo o prawdziwej kryminalistyce. Swoje oczekiwania opierałam na oglądanych thrillerach. Wyobrażałam sobie psychologa uczestniczącego w analizie miejsca zbrodni, który po kilku wskazówkach, jak np. sposób ułożenia ciała, jest w stanie wskazać motyw zabójcy – opowiada Paulina Orlecka. – Po dołączeniu do koła przekonałam się, że w rzeczywistości jest to bardziej skomplikowane i mniej „atrakcyjne”, niż mi się wydawało. Mimo to zainteresowanie tematyką kryminalną nie zmniejszyło się, wręcz przeciwnie. Dzięki zaangażowaniu w festiwale kryminalne czy współtworzenie prezentacji o seryjnych mordercach Grupa piętnastu studentek z Wydziału Pedagogiki i Psychologii UŚ dzieli swoje pasje w Studenckim Kole Psychologii Sądowej i Policyjnej „Paragraf” Szukamy morderców moja wiedza w tym zakresie zdecydowanie się powiększyła.

Na ostatnim „Wieczorze” studentki przedstawiły trzy podstawowe grupy przestępców: „anioł łaski” – morderca dokonujący zbrodni z litości nad ofiarami dla skrócenia ich cierpienia, jakim jego zdaniem jest życie; sadyści, którzy znęcają się nad ofiarami z potrzeby doznania przyjemności i poczucia władzy oraz mizoginiści pałający skrajną nienawiścią do kobiet.

– Jest bardzo wiele motywów popełniania zbrodni – zdradza Anna Klimosz, studentka psychologii i prawa. – Nasze konferencje to nie tylko wynik czystej ciekawości czy fascynacji tematyką kryminalną, ale również w sporej części jej historią. Dzięki tym spotkaniom jesteśmy w stanie przedstawić słuchaczom przekrój zmian prawa i podejścia do zbrodniarzy. Bardzo dobrze było to widoczne podczas „Wieczoru”, na którym mówiłyśmy o dzieciach – mordercach. Było to z okazji Dnia Dziecka. Opowiadałam wtedy o chłopcu, który z wyjątkową brutalnością zamordował kilka osób. Nie miał jeszcze ukończonych 15 lat, prawo karne go zatem nie obejmowało. Mógł wówczas jedynie przebywać w amerykańskim odpowiedniku poprawczaka. Jego przypadek doprowadził do zmiany przepisów i naświetlił poważne problemy wśród dzieci i młodzieży. Takie przypadki pokazują, jak wszelkie procesy psychopatologiczne i wydarzenia z wczesnego dzieciństwa oddziałują na psychikę nastolatków i determinują ich późniejsze zachowanie w dorosłym wieku. Nigdy nie można jednoznacznie ocenić powodu zbrodni, ale w sporej większości ma ono podłoże rodzinne.

Koło Naukowe „Paragraf” rozbudza ciekawość swoich członków od wielu lat (powstało w 2008 roku).

– Działalność w kole uczy nas zmagania się ze stresem, pewności siebie i swobody w poruszaniu po płaszczyźnie psychologii – wyznają Paulina i Ania. – Teorie poznane na studiach są podstawą dalszych poszukiwań, dzięki kołu otrzymujemy natomiast konkretne narzędzia badawcze

Autorzy: Katarzyna Stołpiec
Fotografie: Agnieszka Gęca