Rodzina, praca, religia – system wartości w społecznościach śląskich

Niepracująca żona górnika? Już nie

W związku ze zmianami transformacyjnymi i restrukturyzacją przemysłu, mieszkańcy regionu śląskiego musieli zmierzyć się z nowymi problemami społecznymi. Ich część została opisana przez socjologów, ale wciąż brakowało badań nad zmianami świadomościowymi. Taki właśnie charakter ma projekt: „Wartości – ciągłość i zmiana. Socjologiczne studium społeczności śląskich”, realizowany przez prof. UŚ dr hab. Urszulę Swadźbę z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Śląskiego.

Prof. UŚ dr hab. Urszula Swadźba z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Śląskiego
Prof. UŚ dr hab. Urszula Swadźba z Instytutu Socjologii Uniwersytetu Śląskiego

Wydawać by się mogło, że znaczna część projektów badawczych z zakresu nauk społecznych, realizowana w Uniwersytecie Śląskim, koncentruje się przede wszystkim wokół problemów dotyczących regionu śląskiego. Wyniki prezentowane w publikacjach czy podczas ogólnopolskich i międzynarodowych konferencji naukowych, już poprzez sam temat badań, pozwalają zlokalizować ośrodek badawczy. Ktoś mógłby złośliwie zapytać: czy nie za dużo tych analiz? Dlaczego ta tematyka jest aż tak eksponowana? Na tak postawione pytanie prof. Urszula Swadźba odpowiada krótko: – Warto kontynuować badania, bo Śląsk jest specyficzny.

Jego wyjątkowość można dostrzec szczególnie na tle badań o charakterze regionalnym. Przede wszystkim ogromne znaczenie dla społeczności śląskich miała transformacja systemowa. Liczne analizy koncentrowały się na zmianach instytucjonalnych i organizacyjnych. Równie ważne były jednak zmiany świadomościowe. Taką tematykę obejmują badania nad systemami wartości w społecznościach. Dzięki nim można nie tylko scharakteryzować obraz wartości, lecz również określić kierunek zmian postaw i działań ludzi w przyszłości. Tematyka „śląska” w pewnym sensie narzuca się sama – ze względu na lokalizację Uniwersytetu. Z jednej strony, bardzo ważny jest dostęp do źródeł – z wielu publikacji można korzystać jedynie w lokalnych bibliotekach. Z drugiej strony – same badania przeprowadzane są właśnie w społecznościach śląskich. Dodatkowy atut to zaufanie w stosunku do badacza, który nie tylko postrzegany jest jako „swój”, lecz również zna ową zbiorowość od środka. Tak jest właśnie w przypadku prof. Urszuli Swadźby. – Pochodzę z rodziny napływowej, ale urodziłam się na Śląsku. Wyszłam za mąż za Ślązaka, autochtona. Mąż mnie dopingował. Mówił: skoro znasz to środowisko, zajmij się tym tematem – wspomina badaczka.

Tak zrodził się pomysł badań nad śląskim etosem pracy, których efektem była książka habilitacyjna o tym samym tytule, wydana w 2001 roku. Obecnie realizowany projekt jest więc kontynuacją kilkunastoletnich badań dotyczących regionu śląskiego. Zakres tematyki został jednak poszerzony do trzech wartości – pracy, rodziny i religii. Analiza obejmowała przede wszystkim zmiany, jakie zaszły na tle historycznym w systemie wartości trzech modelowych społeczności śląskich. Wybrane zostały Bogucice (wielkomiejska zbiorowość), Rydułtowy koło Rybnika (średnia zbiorowość) i gmina Wyry (podmiejska społeczność). Wybór był nieprzypadkowy. Ważna okazała się bliska lokalizacja badanego miejsca, możliwość kontroli przeprowadzanych badań ankietowych, jak również obserwacja uczestnicząca. Znajomość środowiska pozwala głębiej zanalizować problem. Jak wyjaśnia socjolog: – Staram się znaleźć wiarygodnych ekspertów społecznych, z którymi rozmawiam. Wywiady eksperckie przeprowadzam sama. To mi daje najlepszy obraz.

Badania realizowane są od 2009 roku. Analiza problemu rozpoczyna się od zarysowania tła historycznego, dzięki któremu można pokazać wzajemną grę ciągłości i zmiany w obrębie systemu wartości. Dzięki temu okaże się, czy można jeszcze mówić o śląskim etosie pracy, o modelu śląskiej rodziny czy o szczególnym miejscu religii, jakie zajmowała przez długi czas w owym systemie. Jest to ważne także z perspektywy porównawczej. Otrzymane wyniki są bowiem odniesione do badań ogólnopolskich oraz do systemu wartości mieszkańców wybranych państw europejskich, badanego w ramach European Value Studies.

Stereotyp śląskiej kobiety już dawno upadł. Pielęgniarki pracujące w Przychodni Zdrowia w Gostyni
Stereotyp śląskiej kobiety już dawno upadł. Pielęgniarki pracujące w Przychodni Zdrowia w Gostyni

Źródła historyczne sięgają w omawianym projekcie połowy XIX wieku. Są to przede wszystkim opracowania historyków, gazety, czasopisma, literatura. Wylosowani respondenci odzwierciedlali badane społeczności ze względu na wiek, płeć i wykształcenie. Jednym z ważniejszych wskaźników była identyfikacja etniczna. Jak podkreśla prof. Urszula Swadźba, nie jest to pytanie o narodowość, znane chociażby z poprzedniego powszechnego spisu ludności. W tym przypadku ważne było określenie swojej identyfikacji jako śląskiej (związanej ze Śląskiem) lub nieśląskiej. Takie rozróżnienie pozwalało na zbadanie zmian i ciągłości w systemie wartości rodzin napływowych.

Prezentacja wyników jest niezwykle skomplikowana ze względu na charakter prowadzonych badań. Analizowane były bowiem nie tylko poszczególne wartości, lecz również ich wzajemne powiązanie. Znaczenie dla ciągłości czy zmiany w obrębie każdej z trzech wybranych wartości uzależnione jest nie tylko od typu i charakteru badanej zbiorowości, lecz również od kategorii wieku, płci i wykształcenia respondentów.

Dopiero statystyczne korelacje pokazują, jak bardzo skomplikowany jest to układ i jak zaskakujące są niektóre powiązania.

Religia

Znaczenie religii było związane z charakterem wykonywanej przez górników pracy. – Na przełomie XIX i XX wieku ich życie było ciągle zagrożone, stąd tak ważny czynnik sacrum, figurka św. Barbary, modlitwa przed zjazdem do kopalni, znak krzyża czyniony na czole górnika przez matkę czy żonę przed wyjściem do pracy – komentuje prof. Swadźba.

Zmiany zaszły jednak w obrębie każdej z wybranych wartości. W przypadku religii ważne okazało się miejsce zamieszkania. Badania pokazały, że religia jako wartość jest najsilniejsza w najmniejszej zbiorowości. W Bogucicach ma większe znaczenie dla osób, które zadeklarowały identyfikację śląską, ale nie dotyczy to młodego pokolenia. Mniejsze znaczenie ma również wykształcenie respondentów w przypadku stosunku do religii.

Dawniejsze badania socjologiczne wykazywały, że osoby z wyższym wykształceniem z reguły były mniej religijne, teraz wykształcenie ma mniejsze znaczenie. Na Śląsku osoby z robotniczych środowisk, po umasowieniu wykształcenia, pozostają w zbiorowości lokalnej. Są więc poddane kontroli społecznej, szczególnie w mniejszych społecznościach.

Rodzina

W hierarchii wartości rodzina najczęściej jest wskazywana na pierwszym miejscu – i w tej kwestii nic się nie zmienia, bez względu na miejsce czy różnice czasowe. To, co jest najważniejsze w prowadzonych badaniach, to zmiany w obrębie modelu rodziny, traktowanej jako wartość. Dopiero na tej płaszczyźnie można mówić o zmianach.

W tym kontekście ważne jest miejsce zamieszkania i identyfikacja. – Przedstawiam ogólne zmiany w systemie wartości, które dotyczą całości społeczeństwa polskiego i doszukuję się specyfiki śląskiej. Ona na pewno jest dostrzegalna jeszcze w Gminie Wyry i w Rydułtowach. Różnice widoczne są szczególnie na tle pojmowania rodziny jako wartości wśród osób napływowych – wyjaśnia prof. Urszula Swadźba. Otrzymane wyniki pokazują, że w Bogucicach małżeństwa są mniej dzietne, zdecydowanie większa jest liczba osób rozwiedzionych i samotnych. Tam owe zmiany zaszły najdalej.

Duże znaczenie mieszkańcy owych trzech społeczności przywiązują do małżeństwa. Tylko 8 proc. respondentów odpowiedziało twierdząco na pytanie: czy małżeństwo jest instytucją przestarzałą? Inaczej wyglądają opinie na temat przedmałżeńskich stosunków seksualnych. Otóż 67 proc. pełnoletnich ankietowanych w grupie wiekowej do 30 roku życia w pełni akceptuje stosunki seksualne przed ślubem ze stałym partnerem. W kategorii wiekowej od 51 do 60 roku akceptuje je połowa ankietowanych. – To jest moje pokolenie. Myśmy też przecież byli młodzi. Ale stosunek do wspólnego mieszkania przed ślubem zakłada już w samym sformułowaniu, że ślub prawdopodobnie będzie – komentuje ze śmiechem socjolog.

W powyższych odpowiedziach duże znaczenie ma nie tyle miejsce zamieszkania, co kwestia religii. Dzięki temu widać wzajemne powiązania poszczególnych wartości.

Praca

W obrębie tej wartości widać różnice między społecznościami śląskimi a pozostałymi regionami Polski. Okazuje się, że praca ma większe znaczenie dla osób z zasadniczym zawodowym wykształceniem, mieszkających na Śląsku, w porównaniu do osób o tym samym wykształceniu, mieszkających w innych regionach kraju. Jak pokazały badania, wartość pracy jest nadal niezwykle wysoka, bez względu na miejsce zamieszkania czy wskazaną identyfikację etniczną. Zmienia się jednak, podobnie jak w przypadku rodziny, treść owej wartości. Otóż, jak tłumaczy autorka badań, powoli kształtuje się model wartości postmaterialistycznych, w rozumieniu teorii Ronalda Ingleharta: – Jest to komunikatywny etos pracy. Liczy się przede wszystkim samorealizacja, kreatywność, samodzielność. Czynnik sacrum traci swoje znaczenie. Większą wartość zyskuje kategoria czasu wolnego.

Widać także wyraźnie różnice między starszym i młodszym pokoleniem.

Kobiety

Stereotyp śląskiej kobiety, niepracującej żony górnika, upadł – co zostało pokazane już w badaniach dotyczących śląskiego etosu pracy. Jak mówi prof. Swadźba, 60 proc. Ślązaczek miało matki, które pracowały. W tej chwili następuje przełom. Także w rodzinach robotniczych kobiety kształcą się i pracują. – Niepracująca żona górnika? Już nie. Chociaż na konferencjach osoby z zewnątrz jeszcze formułują takie przekonania – stwierdza badaczka.

Z pewnością praca dla kobiet ma nadal wymiar bardziej społeczny niż materialny, ale następuje coraz większy egalitaryzm, jeśli chodzi o podział obowiązków domowych. Na przykład: 26 proc. respondentów deklaruje, że za zarabianie pieniędzy w jego rodzinie odpowiedzialny jest mężczyzna; 7,8 proc., że kobieta; ponad połowa ankietowanych zaznacza, że za zarabianie pieniędzy odpowiedzialność w rodzinie ponoszą wspólnie.

Uzyskane wyniki pokazują z jednej strony istotność ciągłości pokoleniowej w obrębie systemu wartości, z drugiej natomiast – znaczenie zachodzących i powoli odczuwalnych zmian. Całość układa się jednak w skomplikowaną mozaikę. Dokładna analiza otrzymanych wyników zostanie zaprezentowana w przygotowywanej publikacji książkowej.

Autorzy: Małgorzata Kłoskowicz
Fotografie: Stanisław Swadźba, Urszula Swadźba