Seminarium Języka, Literatury i Kultury Słoweńskiej

Nauka i przyjaźnie

Słowenia, po upadku Jugosławii i odzyskaniu niepodległości w 1991 roku, stała się jednym z najbogatszych państw europejskich: jako pierwszy z krajów postkomunistycznych została włączona w strefę euro. Nauka języka słoweńskiego, którym posługuje się zaledwie dwumilionowa społeczność, to znakomita inwestycja w przyszłość, dająca jednocześnie poczucie elitarności na europejskim (i nie tylko) rynku pracy.

Nauka i przyjaźnie

Od ponad 10 lat, w stolicy Słowenii na Uniwersytecie w Ljubljanie organizowane jest Seminarium Języka, Literatury i Kultury Słoweńskiej (Seminar Slovenskega Jezika, Literature in Kulture), w którym licznie i z prawdziwym entuzjazmem uczestniczą studenci i wykładowcy naszego uniwersytetu. Impreza odbywa się w lecie w czasie wakacji (stąd inna nazwa "Szkoła Letnia") i zapewniam, że nie ma nic lepszego nad intelektualnie aktywny wypoczynek. W seminarium może wziąć udział w zasadzie każdy, kto interesuje się językiem i kulturą słoweńską, choć stypendia, fundowane przez uniwersyteckie Centrum Języka Słoweńskiego, zazwyczaj przyznawane są najlepszym. Do Ljubljany przyjeżdżają żądni wiedzy studenci, naukowcy, badacze, tłumacze, publicyści i słowenofile z USA, Niemiec, Polski, Italii, Austrii, Chorwacji, Czech, Serbii. To prawdziwe święto dla miasta, uniwersytetu i tego maleńkiego kraju - uczestnicy z wielkimi honorami witani są przez prezydenta stolicy, ministra edukacji i przewodniczącego Związku Pisarzy Słoweńskich, by z wielkim zapałem zacząć intensywną naukę, zgłębiając tajemnice intrygującej słoweńszczyzny. Seminarium nie jest standardowym kursem nauki języka. Poza lektoratami prowadzącymi międzynarodowe grupy o różnym zaawansowaniu językowym, odbywają się tu również wykłady najlepszych słoweńskich specjalistów w dziedzinie filmu, literatury, teatru, sztuki czy dydaktyki, a także popołudniowo-wieczorne imprezy towarzyszące, czyli wyjścia do kina, teatru, muzeów oraz spotkania ze słoweńską elitą artystyczną. Wszystko jest doskonale zorganizowane, weekendowym wycieczkom po Słowenii, towarzyszy zazwyczaj degustacja miejscowego wina. Mimo, iż seminarium trwa jedynie trzy tygodnie, w scenerii pięknej, starej Ljubljany, w atmosferze intelektualnych rozważań, zawiera się przyjaźnie na całe życie.

Studenci i wykładowcy naszej slawistyki, dzięki współpracy Instytutu Filologii Słowiańskiej UŚ z innymi słowiańskimi uniwersytetami, biorą udział w rozmaitych projektach badawczych i dydaktycznych za granicą. Dzięki wyjazdom mają możliwość całkowitego "zanurzenia" się w kulturze kraju, którego język z taką pasją studiują. Znajomość choć jednego z języków zachodnich, w połączeniu ze znajomością języków naszych słowiańskich braci, czyni ze slawistów prawdziwych erudytów i kosmopolitów. To właśnie oni mają szansę najpełniej i najbardziej świadomie uczestniczyć w budowaniu wspólnych struktur europejskich. Ljubljana znaczy "ukochana". Kto raz wypije wino nad rzeką Ljubljanicą, zobaczy nadmorskie miasteczko Piran, Julijskie Alpy i maleńki kościółek w środku jeziora Bled, zakocha się w Słowenii na zawsze... i będzie to miłość tak namiętna, jak muzyka Janeza Skofa*.

* Słoweński muzyk (mistrz harmonii) i aktor, znakomity interpretator poezji Daneta Zajca.

Filologia słoweńska - jako pierwsza w Polsce (sic!) - została założona na Uniwersytecie Śląskim przez prof. dr. hab. Emila Tokarza w 1990 roku. Pierwszym lektorem języka słoweńskiego w UŚ był profesor Tone Pretnar - znamienity słoweński tłumacz, literaturoznawca, komparatysta i poeta.

Obecnie słowenistykę studiuje ok. 50 studentów (na I, III i IV roku) na specjalnościach: język stosowany, przekładoznawstwo i literaturoznawstwo. Języka uczy się na codziennych lektoratach, prowadzonych przez znakomitego "native speakera" mgr Barbarę Upale z Ljubljany.