UKRYTY PROGRAM W PRAKTYCE PEDAGOGICZNEJ PLACÓWEK EDUKACYJNYCH

W codziennych osobistych, „prywatnych” sądach uczniów, wychowanków, studentów, nauczycieli, kadry kierowniczej, pracowników administracyjno - obsługowych, rodziców, nie wypowiadanych publicznie, lecz „w kuluarach”, podczas przerwy, na korytarzu szkolnym, uczelnianym, w pokoju nauczycielskim, w domu rodzinnym, często zawarte są poglądy moralne i motywy działań sprzeczne z oficjalnie deklarowanymi i zapisanymi w dokumentacji szkolnej. W wielu zdarzeniach, zachowaniach i postawach członków szkolnych i akademickich społeczności ujawnia się to, co naprawdę oni czują i myślą. Bowiem niezależnie od orientacji, stanowiska i zadowolenia „góry”, pracownicy i klienci (współudziałowcy) szkoły „swoje” wiedzą, swoje mówią i swoje czynią.

Zjawisko to nosi nazwę ukrytego programu. Wiąże się ono z problematyką wiedzy potocznej, będącej konsekwencją własnego doświadczenia życiowego i zawodowego i wyciąganych stąd wniosków, rezultatem opinii i sądów przyjętych od innych osób. Sformułowanie ukryty program nie jest pojęciem nowym. Pojawiło się ono w europejskiej refleksji pedagogicznej już w 1968 roku. W literaturze zwracana jest uwaga, iż nie jest to oddziaływanie uboczne, gdyż dotyczy spraw ważnych, wpisanych pośrednio w model edukacyjny.

Ukryty program to wszelkie pozadydaktyczne, lecz wychowawczo ważne konsekwencje uczęszczania do szkoły, które pojawiają się systematycznie, ale nie są zawarte w żadnym zestawie celów i uzasadnieniu działań oświatowych. Program ten wiąże się z tym, co uczniowie wynoszą ze szkoły oraz z ich funkcjonowaniem w grupach rówieśniczych. W jego tworzeniu biorą udział nauczyciele, choć nie zawsze zdają sobie z tego sprawę. Czynnikiem go kształtującym jest charakter współdziałania nauczycieli z rodzicami. Ukryty program posiada całościowy charakter, podobnie jak oficjalny program szkoły (placówki), i odzwierciedla „drugie życie” społeczności, wywierając w szczególności wpływ na szkolne wychowanie. Poprzez organizację trybu życia w szkole kształtuje postawy uczniów wobec niej w stopniu większym niż świadome i zamierzone działanie nauczycieli.

Pojęcie ukrytego programu odświeżył i nadał mu nowego znaczenia proces reformowania polskiego systemu edukacji narodowej. Współcześnie zjawisko to odnoszone jest zarówno do warunków organizacyjno programowego funkcjonowania placówek edukacyjnych wdrażających założenia reformy szkolnej, zarządzanych przez terenowe organy administracji państwowej, jak i do zagrożeń systemu edukacji w skali makrospołecznej. Dostrzegane w publicystyce niebezpieczeństwa związane z ukrytym programem reformy szkolnej, to powiększanie się peryferiów oświaty, drastyczne zróżnicowanie poziomu szkół, obniżenie się ogólnego poziomu wydawanych dyplomów, mechaniczny rozrost kontroli nauczycieli i absolutyzacja pozornych egzaminów, upadek rangi kultury humanistycznej (wzrastanie formalizmu dydaktycznego).

Waga problemu skłaniać powinna do podejmowania nowych prób rozpoznawania zjawiska ukrytego programu. Realizacji tego celu sprzyjało przeprowadzenie badań pilotażowych obejmujących 427 respondentów z terenu województwa katowickiego. W sondażu wzięli udział, uczestniczący w prowadzonych przeze mnie wykładach i konwersatoriach, studenci kierunków stacjonarnych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, studenci wydziału zaocznego Instytutu Pedagogiki w Katowicach - Wyższej Szkoły Pedagogicznej TWP w Warszawie (nauczyciele przedszkoli i szkół podstawowych) oraz dyrektorzy szkół i placówek opiekuńczych Bytomia, uczestniczący w kursie kwalifikacyjnym dla kadry kierowniczej w Kolegium Nauczycielskim w Bytomiu.

Opracowana ankieta badawcza posłużyła intencjonalnemu rozpoznawaniu ukrytego programu w różnych jego sferach. Sprzyjała poznawczemu doznaniu przez respondentów nagłego olśnienia i uświadomienia sobie w pełni tego przeczuwanego dotąd zjawiska.

W odpowiedzi na zadane pytania, ankietowani zamieszczali rzeczywiste obserwacje i doświadczenia, nie podając jakichkolwiek nazwisk oraz nie ujawniając bliższego usytuowania zdarzenia. Opisywali przykłady „ukrytego programu” w uczelni, lub w szkole /placówce opiekuńczej/, będącej miejscem ich pracy zawodowej, nawiązywali do wydarzeń z własnego życiorysu edukacyjnego. Ich osobiste, szczere wypowiedzi odkrywały i analizowały okoliczności oraz źródła powstawania sytuacji, w których ujawniane nieformalne poglądy i zachowania członków szkolnej społeczności stawały w sprzeczności z deklarowanymi publicznie postawami, z oficjalnymi celami i zadaniami szkół /placówek/. Doświadczenia uczestników badań odnosiły się do sfery dydaktycznej, wychowawczej, opiekuńczej oraz działań kierowniczych w przedszkolach, szkołach podstawowych, gimnazjach, szkołach średnich i wyższych.

Ponieważ ukryty program, w szczególności program wychowania, wiąże się z panującym w instytucjach edukacyjnych klimatem społecznym, opartym na różnych wartościach, dlatego ankieta zawierała zadanie objaśnienia, jaki jest (lub był) wpływ ukrytego programu dla ich szkoły/ placówki i jej społeczności? Czy wychowawczo negatywny, pozytywny, czy też obojętny? Respondenci dociekali ponadto, kiedy jest on silniejszy, a kiedy słabszy? Czy stanowi reakcję na oficjalny program szkoły i czy równoważy/ uzupełnia/ luki tego programu. Pytania ankiety, której konstrukcja nawiązywała do pytań zadanych przez D. Obidniak (Por. Program szkoły- czym jest, komu i czemu służy? Program Nowa Szkoła, CODN, Warszawa1999) odnosiły się także do objaśnienia sposobu przeciwdziałania temu programowi i przedstawienia zakresu udziału członków społeczności placówki w jego powstawaniu. Ankieta posłużyła również do rozpoznania przez respondentów jakie elementy organizacyjne i warunki funkcjonowania placówek oraz aspekty systemu edukacyjnego, stymulują lub mogą mieć wpływ na pobudzanie powstawania ukrytego programu.

Analiza materiału badawczego, przykłady ukazane przez respondentów, potwierdziły sygnalizowane w literaturze występowanie wielorakich sfer zachowań kadry pedagogicznej i kierowniczej, uczniów, studentów i rodziców, nieprzystawalnych do oficjalnie głoszonych haseł, deklaracji i założeń programowych placówek systemu edukacji. Sondaż pozwolił na próbę ujęcia w wyodrębnionych następujących grupach tematycznych, licznych poglądów, zachowań i zjawisk związanych z ukrytym programem:

- Miejsce edukacji, jako „szkoła przetrwania” dzieci i młodzieży

- Stereotypy w socjalizacji kulturowej uczniów

- Wygodnictwo i pozorowane działania nauczycieli

- Niekonsekwencja zachowań i obłuda pedagogiczna

- Zdehumanizowany stosunek do uczniów, koniunkturalizm i deprecjacja moralna kadry

- „Wiecznie żywy” formalizm oraz encyklopedyzm dydaktyczny

- Wady wychowania

- Anomalia organizacyjne i biurokratyczna formuła zarządzania

- „Droga przez mękę” reformy edukacji narodowej.

Przedstawione zjawiska, wydarzenia i przykłady uwiarygodniają cytaty wypowiedzi respondentów. Przy czym zastrzec należy, iż nieostra jest granica pomiędzy nimi, występuje ich wzajemne współwynikanie oraz współzależność.

Wytwarzanie się w społeczności szkolnej nowego, „własnego” prawa.

/Cyt./: „Pomimo kolegialnie zatwierdzonego regulaminu placówki, pojawiają się nowe obyczaje i zachowania, ponieważ nauczycieli zraża i nie motywuje do modyfikacji zachowań ograniczone nagradzanie za ich wysiłek; uczniów - nieposzanowanie ich godności i niespodziewane, nie zapowiadane sprawdziany wiadomości; rodziców - niemożność usunięcia ze szkoły /podstawowej ucznia /chuligana/; dyrektora - zbyt biurokratyczna i skomplikowana prawna formuła odwoławcza od decyzji”.

Permanentne uczenie się sztuki życia w nienaturalnej instytucjonalnej zbiorowości edukacyjnej. Uczniowska „fala”. Nuda, napięcie i stres, tłok, hałas i wzajemne przeszkadzanie sobie determinują opanowywanie przez uczniów i studentów własnych sposobów przeciwdziałania tym zjawiskom, uczenie się reguł gry, „by nie podpaść” lub podporządkować sobie innych.

/Cyt./: „Nagminne jest odpisywanie zadań, wypożyczanie cudzych prac, lizusostwo w stosunku do nauczycieli, nadskakiwanie im, ciągłe poszukiwanie sposobów „przypodobania się”, by uzyskać lepsze oceny oraz uniknąć konsekwencji swych negatywnych zachowań”...”Występuje przekazywanie młodszym kolegom, przez starsze roczniki uczniów i studentów, informacji o nauczycielach i wykładowcach, o tym, ”jak ich obejść”, jak zaliczyć egzamin itp.”. „Zagadywanie” nauczycieli, podsuwanie im tematów do „dyskusji”, opóźnianie odpytywania, wreszcie „zdawanie się” na zdanie profesora, na jego poglądy, stanowi częsty warunek pomyślnego zaliczenia egzaminu”. ...” Zajęciu odpowiedniej pozycji w hierarchii społecznej szkoły coraz częściej służy przemoc, agresja fizyczna i słowna starszych uczniów wobec młodszych kolegów, a nawet próby podporządkowania sobie i zdominowania niektórych nauczycieli przez liderów marginesu społecznego młodzieży”.

Wyróżnianie i uprzywilejowanie dziewcząt, narzucanie ról.

/Cyt./: ...„Nigdy nie sprzątają klasy, bo pierwsze wychodzą na przerwę.”...„Wyżej oceniana jest wiedza dziewcząt, bo ich zachowaniu nie towarzyszy nadmierna ruchliwość na lekcji i impulsywność wypowiedzi”... „W zabawie, czynnościach porządkowych i w nauczaniu, następuje przyzwyczajanie do podziału zawodów i zajęć na role męskie i żeńskie.” ...”W świetlicy szkolnej lalki i garnuszki zawsze układają dziewczęta, a chłopcy bawią się samochodami.”...” W zabawach tematycznych na lekcji tylko dziewczęta pełnią role osób delikatnych, wrażliwych, role nianiek, opiekunek, natomiast chłopcy czynności budowniczych i konstruktorów”.

Kształtowanie instytucjonalnej tożsamości dzieci.

/Cyt. /: ”Pomimo deklarowanego umacniania u dzieci poczucie własnego ja, rozwój ich osobowości ograniczany jest przez „ prymat organizacji przedszkola nad osobą”, sztywny rozkład dnia, jednakowe pory posiłków, wspólny rytm zabawy, zespołowe „wyprawy” do toalety, przymuszanie do wykonywania określonych czynności, np. do jedzenia, mycia się , leżakowania.”

„Umywanie rąk” od problemów wychowawczych.

/Cyt. dot. przebiegu rady pedagogicznej/: ”Ograniczanie palenia papierosów przez uczniów podczas zajęć szkolnych to już nie nasz problem. Po przesunięciu płotu boiska szkolnego przez władze gminy, ławka „palaczy” znajduje się przecież poza terenem szkoły”. ...” Nie będziemy zajmować się obniżeniem uczniom oceny z zachowania, bo nie ukradli w szkole, lecz w... „supersamie”.

„Papierowa” realizacja programu nauczania i wychowania.

/Cyt./: Następuje wpisywanie do obowiązującej dokumentacji pedagogicznej /dzienników szkolnych/ głównie tych zajęć, które są „odgórnie pożądane”, zgodne z oczekiwaniami dyrekcji i nadzoru pedagogicznego”... „ Często odnotowywany jest wyjazd do filharmonii, podczas, gdy nauczyciel udaje się z dziećmi do wesołego miasteczka”... „W dzienniku brak już jest rubryk na wpis szczególnie wymaganych przez dyrektora wycieczek turystyczno - krajoznawczych”... ”Do rzadkości należała organizacja ćwiczeń śródlekcyjnych, podczas, gdy wszystkie skrupulatnie odnotowywane były w dzienniku.

„Wystawowe” pomoce naukowe.

/Cyt./: Na drzwiach świetlicy wisiał bogaty program zajęć. Tymczasem w szafkach zamykane były niedostępne dla uczniów pomoce naukowe, zabawki, gry, układanki, „by się nie niszczyły, bo trzeba je oszczędzać”. W efekcie dzieci się nudziły, i świetlica świeciła pustkami, a personel nie miał problemów w „pracy” z uczniami.”

„Pokazowy” poziom nauczania.

/Cyt./: ”W czasie wizytacji szkoły bardzo dobrzy uczniowie uczestniczą w lekcjach kilku klas”...” Przed hospitacjami występuje wcześniejsze przećwiczenie / „wyuczenie się” / przez uczniów hospitowanej lekcji.”

Fikcyjne wspieranie zajęć pozalekcyjnych i pozaszkolnych.

/Cyt./: Dyrektor oficjalnie, na apelach, deklaruje poparcie dla organizacji uczniowskich, lecz brak jest w szkole zaplecza / harcówki, kącika PCK, klasy dla zajęć koła zainteresowań/, a po południu młodzież jest „przeganiana” przez sprzątaczki i woźnego.”

Brak wychowawczego oddziaływania wpływem osobistym.

/Cyt./: ”W szkole ogłoszony został program zdrowotny walki z nikotynizmem, a wielu nauczycieli nadal pali papierosy w obecności uczniów”.

Pseudoopiekuńcza funkcja szkoły.

/Cyt./: ...”Formalnie szkoła deklaruje uczniom bezpieczeństwo, podczas gdy na każdej przerwie uczniowie „wypoczywają” na zatłoczonych korytarzach i boiskach pełnych rozhukanej młodzieży, w obecności tolerujących ten stan rzeczy „dyżurujących” nauczycieli, bo przecież:...” dzieci muszą się gdzieś wyszumieć, a nauczyciel ma prawo do wypoczynku przed kolejną lekcją”.. .” Na korytarzu wisi hasło: „Szkoła przyjazna uczniom”, a wejść do budynku szkolnego można tylko podczas przerw, i często małe dzieci zimą stoją na mrozie”

Opracowywanie listy „absencji” dzieci przedszkolnych.

/Cyt./: .”W okresie przedświątecznym i feryjnym, w czasie długich weekendów, umożliwia zamykanie przedszkola informowanie rodziców o braku dzieci lub ich niskiej frekwencji , co powoduje dalsze rezygnację pozostałych rodziców z posłania dziecka do przedszkola”

Wyładowywanie przez nauczycieli swych negatywnych emocji i stresowanie uczniów.

/Cyt. /:”Pod pretekstem solidnego przygotowywania do egzaminu, wykładowca na ćwiczeniach paraliżował studentów ocenami niedostatecznymi. W ciągu jednych zajęć można było otrzymać dwie oceny niedostateczne, w sytuacji, gdy brak zaliczenia przedmiotu następował już przy 3 ocenach niedostatecznych w semestrze”...”Ulubionym zwrotem nauczyciela języka polskiego, kierowanym do uczennic liceum, było: „wy krowy tępe”.

„Uciążliwości” egzaminacyjne wskutek niesubordynacji.

/Cyt./: ”Ze względu na wcześniejsze negatywne zachowanie studentów na wykładach, profesor zadaje dodatkowe, „uciążliwe” pytania, wykraczające poza program, nie interesując się pytaniami wylosowanymi przez studentów”.

Tolerowanie niedociągnięć tzw. dobrych uczniów (studentów), uczące ich lenistwa, zarozumialstwa i cwaniactwa.

/Cyt./:” Brak zadania bardziej uchodzi uczniowi lubianemu i który lepiej się dotąd uczył”, ... „Najczęściej oceny wystawiane „za młodu”, pokutują „na starość”... „ Na początku studiów Jarek uzyskał wśród kolegów i wykładowców opinię najlepszego studenta. Wyrobiona opinia i ”sława” stanowiły podstawę jego kariery edukacyjnej, mimo, że na gorsze zmienił się jego stosunek do studiów.”

Nie respektowanie wymogów wychowania zdrowotnego.

/Cyt./: ”Publicznie deklarowany w przedszkolu pożądany ruch i aktywny wypoczynek dzieci na świeżym powietrzu , ograniczany jest wydłużaniem ich „leżakowania”, poobiednim przygotowywaniem przez nauczycieli z dziećmi coraz to nowych imprez dla rodziców, władz, sponsorów , zmianami planu zajęć spowodowanymi absencją kadry, prymatem zajęć dydaktycznych, obawami przed zaziębieniem dzieci / „bo co powiedzą rodzice”/ czy wreszcie zwykłym wygodnictwem”.

Wykonywanie przez uczniów usługowych czynności na rzecz nauczycieli.

/Cyt./:„Następuje wysyłanie uczniów podczas lekcji do sklepu, do pralni, po zakup biletów, po zapomniane rzeczy do samochodu, na pocztę w celu opłacenie rachunków, itp., pociągające za sobą lepsze stopnie z przedmiotu, wyższe oceny z zachowania i sympatię nauczycieli”...” Udzielanie korepetycji uczniom z własnej szkoły traktowane jest jako rekompensata za niskie pobory nauczycieli”...”Prywatne lekcje w domu nauczyciela polegały na wyprowadzaniu pieska, myciu naczyń i okien, sprzątaniu łazienki.”

Traktowanie oceny szkolnej jako towaru.

/Cyt./:...”Podczas matury istniała możliwość zakupienia oceny poprzez odpłatne rozwiązywanie uczniom zadań przez studentów i niektórych nauczycieli.”

Panaceum na szkolne bolączki.

/Przykładem, „złoty prezent” oraz „buty wałkonia”/. /Cyt. /:” Słaba koleżanka systematycznie otrzymywała dobre oceny z matematyki, ponieważ ofiarowała nauczycielce złoty pierścionek / jej ojciec był złotnikiem. T. W./” ...”Wujek Darka miał hurtownię obuwia i każdy z nas patrzył na korytarzu, który z nauczycieli ma nowe buty.”

Zakamuflowana kontrola obecności studentów na wykładach.

/Cyt./:” Jeden z rozlicznych nieformalnych sposobów sprawdzania obecności studentów na nieobowiązkowym wykładzie stanowiło wymienianie przez opiekuna roku osób, które opłaciły czesne.”

„Podciąganie” pod uczniów zdolnych wymogów nauczania.

/Cyt./:” Pomimo zamieszczenia w misji szkoły zasady wszechstronnego rozwoju osobowości każdego ucznia, występuje orientacja na uczniów uzdolnionych, którzy mogą promować szkołę, a zaniedbywana jest „szara masa” i nie są stwarzane warunki rozwoju zainteresowań uczniów mniej zdolnych”.

Pseudowalory badawcze zajęć laboratoryjnych.

/Cyt./:” Ćwiczenia z przedmiotu laboratoryjnego, zachwalane jako przedmiot praktyczny, umożliwiający zapoznawanie się z aparaturą i technikami badawczymi, prowadzone były na ogół w formie trzech godzin wykładu i odpytywania.”

„Aprioryczne” kontrole wiadomości.

/Cyt. /”Pomimo oficjalnie deklarowanej zasady partnerstwa i swobody w zakresie sposobów i terminów opanowywania wiadomości, uczniowie i studenci zaskakiwani są sprawdzianami.”

Brak integracji w nauczaniu akademickim.

/Cyt./ :”Niektórzy asystenci nie konsultują tematyki ćwiczeń z wykładowcą, w rezultacie czego profesor na wykładzie mówi o wozie, a magister o kozie.”

Nauczanie wiedzy.

/Cyt./ :” Na lekcji języka polskiego występuje nagminne odnotowywanie do zeszytów „papki” informacyjnej”. ...”Wymagane jest przez nauczycieli bezmyślne wkuwanie materiału a potem drobiazgowe odpytywanie wiadomości uczniów„na obraz i podobieństwo nauczyciela.”

Podpieranie się autorytetami.

/Cyt./: ”Pani magister prowadząca ćwiczenia z metodyki nauczania oficjalnie była zwolenniczką nauczania problemowego, jednak podczas dyskusji, samodzielne sądy i opinie studentów były negowane i kwitowane słowami: w zasadzie, może i słusznie, ale profesor..... uważa, że... I tu następował potok teorii „żywcem” wyrwanej z jego podręcznika.”

Pozory samorządności szkolnej.

/Cyt./:„Często występuje dyktowanie i narzucanie młodzieży jej potrzeb i sposobów ich rozwiązywania, „odgórny” wybór składu osobowego rady młodzieżowej i rad klasowych, praca społeczna uczniów „na pokaz”, ich uczestnictwo w „dobrowolnych” akcjach społecznych, olimpiadach przedmiotowych i innych zajęciach, jako„podstawa oceny z zachowania”, sztuczne zapewnianie pożądanych stanów ilościowych kół zainteresowań i organizacji szkolnych”.

Prymat autorytarnych sposobów wychowania

Bywają przypadki regularnego uciekania się w niektórych szkołach i przedszkolach do gróźb, karania, straszenia, np. rodzicami, dyrektorem, policją, jako szybkie i „wygodne” rozwiązywanie problemu z dziećmi ruchliwymi, nadpobudliwymi, trudnymi. /Cyt./:„Sprzątać szybciej, bo wezmę dyscyplinę”... „nie gadać, bo was rozniosę”... „Jak się spóźnicie na lekcję, to nie ręczę za siebie” .

Nietrafne decyzje kadrowe.

/Cyt./: „Pod przykrywką reorganizacji pracy placówki zatrudniane są „pociotki” dyrekcji”...„Zabierane są godziny nauczycielom podwyższającym swe kwalifikacje i następuje przyznawanie tych godzin nauczycielom, którzy powinni pójść na emeryturę”

„Siłowe” egzekwowania treści i nakazów religijnych w procesie edukacyjnym. Przykładem, stosowanie ”boskich” przesłań podczas oceny wyników nauczania i zachowania w szkole, w efekcie determinujące niechęć uczniów do organizacji religijnej.

/Cyt./: ”Najważniejszym kryterium oceny prac z języka polskiego było zawarcie w nich tematyki biblijnej z Bogiem, jako dobrem najwyższym, bez względu na temat pracy i epokę historyczną.”

Ekonomiczne potrzeby uczelni, jako kryterium egzaminacyjne.

/Cyt./: ”Formalne deklarowana jest równość szans, podczas gdy na wydziałach wymagających używania „drogich” pomocy naukowych często praktykowane jest „oblewanie” studentów , zapewniające dopływ funduszy”.

Narzucanie przedmiotów „do wyboru”.

/Cyt./: „Oficjalnie, studenci mogą dokonać wyboru przedmiotów nauczania spoza realizowanej przez siebie specjalności, w praktyce bywa, iż przedmioty te nie są wliczane do wymaganego limitu godzinowego, ponieważ „burzą” arkusz organizacyjny studiów.”

„Katedralne” uzależnienia ocen studentów.

/Cyt./ :”Zarówno przy ocenianiu prac zaliczeniowych jak i podczas egzaminów, następuje sugerowanie się katedrą do której należy student, wyższe oceny otrzymują studenci będący magistrantami katedry na której prowadzone są wykłady i ćwiczenia”.

Nadmiar sprawozdawczości wewnątrzszkolnej.

/Cyt./: ”Uczeń schodzi z braku czasu na plan dalszy, bo musimy wypełniać tony papieru, m.in. w celu opracowania nowoczesnego programu pracy, podczas, gdy te same zagadnienia mieściły się w dotychczasowym planie pracy”.

Formalistyczne przesłanki oceny nauczycieli.

/Cyt./: ”Praktykowane jest na pozór sprawiedliwe, a w rzeczywistości demobilizujące kadrę, przyznawanie przez dyrektora nagród „po kolei”, bez względu na realny wysiłek nauczycieli, a to w celu uniknięcia konfliktów wśród kadry”....” Ocena pracy nauczycieli dokonywana jest li tylko na podstawie wyników testów wiadomości, abstrahując od ogólnego poziomu dojrzałości zespołu klasowego „danego” nauczycielowi i faktu dysponowania przez niego skromnymi narzędziami pracy /„mizerią” zaplecza dydaktycznego.”

Niemerytoryczne kryteria przyjęć na studia wyższe.

/Cyt./:” Występuje przyznawanie dodatkowych punktów za oceny na świadectwie szkoły średniej, pomimo różnego poziomu nauczania w tych szkołach.”

Brak aprobaty dla opisowego systemu oceniania uczniów.

/Cyt. głosy nauczycieli klas z nauczaniem zintegrowanym/:„Ocena cyfrowa mobilizowała, ponieważ dawała możliwość nadrabiania braków”...” Nauczyciel musi się napracować , dużo pisać, a efekty są znikome”. ..”Rodzice nie rozumieją związku pomiędzy oceną 5 a „gratuluję”....” nowe oceny wprowadzają chaos w umysłach uczniów i ich rodziców, ponieważ brak jest ujednolicenia nazewnictwa słownego w nowym systemie oceniania”.

„Ułatwianie” dzieciom przedszkolnym startu szkolnego.

/Cyt./: ”Nagminnie praktykowana jest w przedszkolach„ cicha” nauka pisowni w zeszytach, wbrew zalecanemu przez program wodzeniu liter po śladzie, po wykropkowanym wzorze. Czyni się to po to, by dziecko nie było „karane” w szkole podstawowej za wydłużoną zabawę, zaś przedszkole krytykowane za niski poziom pracy dydaktycznej.

„Kaleczenie” umiejętności lingwistycznych młodzieży.

/Cyt./: ”Nowe wymogi programowe powodują pospieszne zatrudnianie do nauczania języków obcych nie zawsze w pełni przygotowanych profesjonalistów.”

Obwinianie „Góry.”

/Cyt./ :” Dyrektor szkoły obarcza każdorazowo organ zarządzający odpowiedzialnością za zwolnienia nauczycieli z pracy, mimo, iż dokonane są one przez niego osobiście, zgodnie z jego kompetencjami i zasadą jednoosobowej odpowiedzialności za placówkę, a jednocześnie publicznie deklaruje partnerski stosunek do nauczycieli.”

Pokłosie realiów finansowych reformy oświaty.

Wskazywane są przykłady oszczędnościowego zamykanie placówek, trudności organizacyjno-kadrowych, deklaratywnej ogólnodostępności sportowych obiektów szkolnych, ograniczonego zasięgu zajęć pozalekcyjnych, kół zainteresowań. /Cyt. /: W sposób nieetyczny faworyzowani są rodzice „mający plecy”, co umożliwiło, że przedszkole mogło przeżyć”...” Oficjalnie wymaga się od czynnych nauczycieli podnoszenia kwalifikacji, a zatrudniane są na czas określony osoby o niskich kwalifikacjach, ze względu na ich „tańsze” etaty, nie obciążające nadmiernie budżetów samorządu terytorialnego”... ”Pierwszeństwo w korzystaniu z basenu szkolnego i kortu tenisowego w godzinach pozalekcyjnych posiada młodzież spoza szkoły, ponieważ płaci za jego użytkowanie.” .”...”Puste stało się hasło zawarte w misji naszej szkoły prywatnej: „szkoła dla wszystkich”, bowiem uczęszczają do niej tylko dzieci bogatych rodziców”.

Waśnie wśród nauczycieli

/Cyt./ „Z obaw, z niepewności o stanowisko pracy, ze zwolnień następujących wskutek zmian strukturalno - organizacyjnych szkolnictwa i niżu demograficznego, pojawia się w szkole nieufność i niezdrowa rywalizacja wśród nauczycieli”.

Pseudopartnerstwo nauczycieli z rodzicami.

/Cyt./: ”Zapowiedziane w programie szkoły współdziałanie nauczycieli z rodzicami, w praktyce sprowadza się do traktowania rodziców głównie jako zleceniobiorców usług na rzecz szkoły. Występuje brak wzajemnego zaufania, niewiara w możliwości rodziców i niedocenianie ich kwalifikacji. Bywa nawet, że strach i paraliż przed spotkaniem z nauczycielem powoduje, że niektórzy rodzice przed wywiadówką dla kurażu „strzelają sobie kielicha”.

Niechęć do zmian.

/Cyt. / „Niektórzy nauczyciele uporczywie bazują na swym wieloletnim doświadczeniu, na wypracowanym przez lata stylu pracy, wykazując negatywne reakcje i postawy w stosunku do nowych projektów, unikają aktywności we wdrażaniu założeń reformy”...”Dyrekcja uważa, że pracownicy mają wpływ na życie placówki, a nauczyciele nadal czekają na rozporządzenia, domagając się wskazówek”.

Zaprezentowane, wybrane opisy potwierdzają, że ukryty program odnosi się do sygnalizowanego w literaturze wielorakiego spektrum organizatorów i współudziałowców pracy dydaktyczno- wychowawczej. Unaoczniają, iż zjawisko to dotyczy różnych organizacji edukacyjnych, obejmuje wielorakie strony życia oświatowego, wiąże się z funkcjonowaniem zarówno pojedynczych placówek jak i całego systemu edukacji.

Ukazane przykłady dysfunkcjonalności organizacyjno- pedagogicznej, nierespektowania zasad wychowania i norm społecznych, niekonsekwencji działania, formalizmu, koniunkturalizmu a nawet zwykłej prywaty, poparte licznymi cytatami wypowiedzi respondentów, nie mogą umknąć uwadze w dobie reformowania systemu edukacji narodowej. Powinny być sygnałem alarmowym dla kadry kierowniczej, nauczycieli i wychowawców, pracowników naukowych, przestrogą przed pozornym rozwiązywaniem zadań oraz dylematów pedagogicznych i organizacyjnych, bywa, że tkwiących li tylko na powierzchni życia placówek.

Intencjonalne konstruowanie i stosowanie w praktyce pedagogicznej narzędzi odkrywania ukrytego programu spełniać może służebną rolę w rozpoznawaniu realnych poglądów, odczuć, zachowań i postaw zespołów pracowniczych. Determinując autorefleksję pedagogiczną stawać musi się istotnym czynnikiem konstruowania nowoczesnego humanistycznego programu działania placówek edukacyjnych i poprawy ich wizerunku w społeczeństwie.

Przedstawione aspekty i przejawy ukrytego programu nie wyczerpują problemu. Stanowić one jednak mogą zaczyn szerszej dyskusji nad tym złożonym, wielowątkowym zjawiskiem. Rozpoznaniu jego obecnej skali i poziomu nasilenia w instytucjach edukacyjnych służyć powinna dalsza pogłębiona analiza badawcza.

Autorzy: Tadeusz Wolan