CZY ZDĄŻĄ

Kiedy przyglądałam się przygotowaniom i wirowi prac na osiedlu akademickim w Sosnowcu, jeszcze dwa tygodnie dzieliły Was od inauguracji kolejnego roku akademickiego. Remonty "hulały" w różnych budynkach, na różnych kondygnacjach i w różnym zakresie.

Optymistycznie założyłam, że firmy "wybrane z wybranych" roztropną decyzją rozsądnych decydentów, nie przyniosą wstydu tym, którzy im zawierzyli. Pomimo, że plan robót remontowych na 97 rok obiektów stypendialnych przygotowany był i zatwierdzony w ostatnich dniach lutego, prace rozpoczęto dopiero od lipca. Dlaczego? ! - zapytałam o to kierowniczkę Osiedla Akademickiego Izabelę Adamczyk: "Wpłynął na to wprowadzony obowiązek stosowania ustawy o zamówieniach publicznych. Spowodowało to zmianę procedury wyboru firm, a w konsekwencji późniejsze niż planowano, podpisywanie umów".

Trudno jeszcze odpowiedzieć, ile wynosi ostateczny koszt prac, wiadomo jednak, że z funduszu stypendialnego przeznaczono ok. 12 miliardów starych złotych.

Zakres prac jest imponujący. Nie należy jednak wnioskować, że w maksymalnym zakresie potrzeb. Obejmuje m. in. remont kilkudziesięciu pokoi studenckich w DS 2 i 3; odnowienie większości pomieszczeń ogólnego użytku we wszystkich DS-ach; generalny remont sanitariatów oraz stołówki (dostosowanie urządzeń i instalacji do rzeczywistych potrzeb, przebudowa instalacji wentylacyjnej, elektrycznej, kuchni); kapitalny remont dachu; roboty posadzkarskie; wymianę drzwi wejściowych (DS 2 i 4); naprawę stolarki okiennej; izolację DS 4.

A i to jeszcze nie wszystko. Dużo pracy i pieniędzy potrzeba jeszcze na przyszły rok i następne lata. Prace nadzoruje Dział Techniczny z nieocenionym udziałem administracji osiedlowej. A firmy miały pracować według nowych technologii budowlanych - estetycznie i funkcjonalnie. Będzie się Wam, uniwersyteckie Ludki, mieszkać jak mało komu ze statusem studenta. I pomyśleć, że kupiono też meble (za 60 tys. zł), wyposażono (kompletnie) 9 pokoi w DS 2 i 3 oraz uzupełniono braki w wyposażeniu innych akademików. Mam więc nadzieję, że w październiku powita Was nie tylko rektor i nowy rok akademicki - ale również czyste, wyremontowane, schludne i przyjemne akademiki. Dla wielu pięcioletnie zastępstwo domu. Witajcie u siebie!