NASI EMERYCI

NIE MUSZĄ ZABIEGAĆ

Młody człowiek czasami myśli z utęsknieniem o emeryturze jako wyzwoleniu od codzienności przepełnionej obowiązkami i troskami. Zaś Seniorowi na emeryturze pozostaje najczęściej nostalgia za minioną aktywnością oraz czas do zagospodarowania. Nierzadko doskwiera samotność.

Popularne w krajach Zachodu kluby emerytów organizowane przez samych zainteresowanych, umożliwiają realizację dotąd nie odbytych podróży, nie przeżytych jeszcze przygód różnej natury w tym także kulturalnych. W Polsce energię dziadków wchłania często rodzinne młodsze pokolenie. Zasoby finansowe są zaś zbyt skromne aby w końcu odbyć tę wymarzoną podróż dookoła świata.

Działania socjalne naszych zakładów pracy względem emerytów na ogół redukuje się. Bywa tak szczególnie w przypadku wielkich pracodawców, którzy zaabsorbowani pomnażaniem dóbr i finansów zapominają o byłych twórcach swych minionych sukcesów. W tej sytuacji budującym przykładem troski o seniorów są działania naszej uczelni. Najpierw trzeba wymienić zorganizowanie w UŚ Uniwersytetu Trzeciego Wieku, dostępnego dla wszystkich chętnych do podjęcia studiów po raz pierwszy, bądź kolejny. Natomiast dla własnych emerytów Dział Socjalny UŚ organizuje kilka spotkań rocznie. Ugoszczeni przy wspólnym stole, obdarowani, delektują się ponadto strawą duchową w postaci artystycznych występów. O potrzebie organizowania takich spotkań, a także ich prawdziwie rodzinnej atmosferze świadczy niemal kompletna frekwencja zapraszanych.

Uroczyście odbywa się przejście do grona emerytów. Szczególną zaś okazją do spotkań byłych pracowników są święta z piękną tradycją dzielenia się jajkiem wielkanocnym czy opłatkiem wigilijnym. Najcieplejsza atmosfera panuje właśnie w czasie spotkań wigilijnych, na których nie brak i karpia i grochu z kapustą.

W trzy kolejne wieczory przedświąteczne, przygotowane przez Dział Socjalny wśród emerytów UŚ byli rektorzy, szefowie administracyjni i przedstawiciele związków zawodowych. Wieczory rozpoczynały jasełka prezentowane przez młodzież szkolną, zespół teatralny z V LO w Katowicach-Ochojcu, przygotowany przez mgr Ewę Żurawską. Potem przy akompaniamencie muzyków ze Studenckiego Zespołu Pieśni i Tańca UŚ "Katowice" rozśpiewali się goście - o pasterzach i aniołach i betlejemskim Cudzie. Do tradycji wigilijnych spotkań należy już także solowy występ p. dyrektora ds. socjalnych mgr Kazimierza Cygana. W wykonaniu, na życzenie wszystkich obecnych, kolędy góralskiej "Oj maluśki" słychać było solidne podstawy starej, dobrej szkoły śpiewu w gimnazjalnym chórze w Krakowie.

Nowy rok przyniesie nowe spotkania. Ich organizacja wymaga niewątpliwie wiele czasu i energii, widoczne jest jednak, że praca ta daje także wiele radości i satysfakcji samym pracownikom Działu Socjalnego.

Seniorzy otrzymują zaproszenia pocztą, nie muszą więc sami zabiegać o to, aby o nich pamiętano. Co ważne, nie jest to tylko zawiadomienie o otrzymanych świadczeniach ale właśnie przede wszystkim - zaproszenie na spotkanie w murach macierzystego zakładu pracy.